A A+ A++

Czasy zrzucania koni w przepaść na potrzeby filmu na szczęście dawno minęły. Dziś ludzie mają znacznie bardziej empatyczne podejście do zwierząt i to widać także na planach filmowych – opowiada małżeństwo trenerów zwierząt, którzy pracowali z osłami na planie nominowanego do Oscara filmu “IO” Jerzego Skolimowskiego.

Z Agatą Kordos i Markiem Russem rozmawiam kilka dni przed tegoroczną galą wręczenia Oscarów. Jak na trenerów zwierzęcych aktorów przystało, na spotkanie przychodzą z czworonogiem. – Prosto z planu filmowego. A to Jacek, nasz dzisiejszy aktor – mówi Agata Kordos, głaszcząc po pyszczku niewielkiego kundelka.

Małżeństwo zajmuje się profesjonalną opieką nad zwierzętami na planach filmowych od 25 lat.  – Trenujemy zwierzęta na potrzeby filmów, seriali, reklam, teledysków. Braliśmy udział przy ponad 850 produkcjach – opowiadają.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzymon Marciniak wraca do pracy. Od razu z grubej rury. Będzie sędziował hit
Następny artykułTYLKO U NAS. Wiceminister reaguje na pobicie nastolatka