W Częstochowie jak i w innych miastach, mimo znoszenia obostrzeń, na razie nie zmieni się forma pracy zespołów orzekających:
Na chwilę obecną będzie działał na dotychczasowych warunkach – tych zasadach, które zostały wprowadzone w związku z wprowadzaniem epidemii, a oznacza to, że wnioski będą nadal zaocznie rozpatrywane przez zespół orzekający. Jeśli chodzi o zespół ds. orzekania, to jeszcze szczegółowe przepisy, które w tym zakresie regulują całe procedury postępowania, właśnie zaoczne rozpatrywanie spraw do końca epidemii plus 60 dni po zakończeniu epidemii.
Minister zdrowia Adam Niedzielski mówi o „przejściu ze stanu epidemii, do stanu zagrożenia epidemicznego”, ale dla powiatowych zespołów, które mają do czynienia z niepełnosprawnymi, zmiany nastąpią 2 miesiące później
– informuje Grażyna Stramska-Świerczyńska, naczelnik Wydziału Zdrowia. Wtedy w siedzibie przy al. Niepodległości praca lekarzy-orzeczników powinna wrócić do normy:
Zespół wróci do rozpatrywania tych spraw w innej formie, w innym trybie, czyli będzie osoby zainteresowane wzywał do pojawienia się na komisji. Zakażeń wprawdzie jest mniej, aczkolwiek one się zdarzają. Warunki, jakie tam mamy – tam, gdzie odbywają się komisje lekarskie – nie gwarantują w pełni reżimu sanitarnego, trudno o dystans.
Jak wyjaśnia naczelnik Wydziału Zdrowia w Urzędzie Miasta Częstochowy, zdalne orzekanie do czasu całkowitego ustania pandemii ma na celu głównie ochronę zainteresowanych – osób z różnego rodzaju niepełnosprawnościami i deficytami zdrowotnymi. Dla nich zakażenie mogłoby okazać się szczególnie groźne:
Z tych względów, patrząc na dobro osób, które składają te wnioski, w chwili obecnej, kiedy nie mamy pewności, że faktycznie uporaliśmy się już z koronawirusem, i że kontakty nie będą już kontaktami ryzykownymi, jest taka decyzja, żeby rozpatrywać wnioski w trybie zdalnym
– informowała nas Grażyna Stramska-Świerczyńska.
Zobacz także:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS