Tak poczynania koncernu związane z inwestycją za ponad 100 mln zł komentował przewodniczący rady miasta Artur Jaroszewski.
Płocki kombinat potrzebuje wody m.in. do chłodzenia instalacji i produkcji energii w elektrociepłowni. W tym celu transportuje wodę z tego samego ujęcia nad Wisłą trzema kolektorami: K1, K2 i K3. W praktyce są to trzy osobne rury.
Aktualnie chodzi o wymianę kolektora K2 o długości 3,2 tys. metrów, który jest w złym stanie technicznym (powstał w 1962 r.). Brak wymiany stwarza niebezpieczną sytuację dla zakładu (m.in. większe ryzyko awarii), w przypadku sieci ciepłowniczej może zabraknąć ciepłej wody w kranach i kaloryferach w 85 proc. gospodarstw domowych w Płocku. A także dla działkowców (ROD przy ul. Medycznej, Wiśniowy Sad, Dobrzyńska Klin).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS