A A+ A++
Piąte zwycięstwo z rzędu odnieśli I-ligowi piłkarze ręczni ORLEN Upstream SRS Przemyśl. Grając na pół gwizdka, pokonali w hali POSiR outsidera z Sandomierza. Wisła zasłużyła na takie same brawa jak gospodarze, bo zaprezentowała się bardzo ambitnie i bez kompleksów. Przemyślanie w kolejnym domowym spotkaniu nie zachwycili, ale zainkasowali kolejny komplet punktów, który pozwolił im się umocnić w fotelu lidera.
fot. Kamil Krukiewicz
Paweł Kubik (z piłką) udanie zastąpił na kole kontuzjowanego Macieja Kubisztala.


Jeśli gospodarze przystąpiliby do tej konfrontacji z szacunkiem dla rywala, odpowiednią koncentracją i mobilizacją, nie byłoby mowy o jakimkolwiek sensacyjnym rozstrzygnięciu. Możliwości, umiejętności i doświadczenie zdecydowanie było po ich stronie. Po kapitalnym występie w Zamościu można było się spodziewać, że tym razem większych fajerwerków nie będzie. I tak było w istocie. Lider odniósł pewne zwycięstwo, choć patrząc na końcowy rezultat, można odnieść wrażenie, iż łatwo nie było…

ORLEN Upstream SRS Przemyśl – Wisła Sandomierz 32:30 (17:14)
ORLEN Upstream SRS: Szczepaniec, Iwasieczko, Sar – Kielar 0, K. Kroczek 0, Stołowski 0, Kubik 2, M. Nowak 3, Kipp 0, Drozdalski 6, M. Kroczek 7, Dutka 2, Światłowski 4, Kulka 7, Michał Kubisztal 1, A. Nowak 0.
Wisła: Skowron, Pęgielski, Ciepliński – Szklarski 0, Kabata 5, Białkowski 0, Rusin 7, Statuch 0, Wiącek 2, Chudzik 0, Malinowski 7, Pawelczyk 1, Skuciński 2, Kozioł 0, Werstler 6.
Sędziowali: Jakub Czochra (Zwierzyniec) i Michał Szpinda (Zamość). Kary: ORLEN Upstream SRS – 6 min; Wisła – 8 min. Mecz bez udziału publiczności.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFaworyt nie traci punktów: Anglia wygrywa na pięknym stadionie w Tiranie
Następny artykułRekordowa liczba zakażeń koronawirusem w Holandii