Podczas październikowej Sesji Rady Miasta Płocka radni podejmowali m.in. decyzję w sprawie uzgodnienia realizacji budowy kolektora należącego do ORLENU, a zlokalizowanego m.in. na terenie Jaru Brzeźnicy. Koncern wyjaśnił, dlaczego inwestycja jest niezbędna i w jaki sposób dokona nasadzeń zastępczych za wyciętą roślinność.
Zakład Produkcyjny ORLENU w Płocku jest zasilany wodą z rzeki Wisły – to jedyne źródło wody dla celów produkcyjnych. Jak informował podczas sesji rady miasta Arkadiusz Ciesielski, przedstawiciel ORLENU, kolektor K2, który powstał w 1962 roku, umiejscowiony jest na terenie Zespołu Przyrodniczo-Krajobrazowego Jaru Rzeki Brzeźnicy i wymaga wymiany. Jego zły stan techniczny został potwierdzony ekspertyzą. Wraz z kolektorem K1 i K3, stanowi infrastrukturę o o znaczeniu krytycznym. Oznacza to, że jego bezawaryjna praca jest niezbędna do utrzymania ciągłej produkcji w Zakładzie Produkcyjnym ORLENU. Dodatkowo, z wody dostarczanej kolektorem K2 korzystają pobliskie Rodzinne Ogrody Działkowe.
Dlatego koncern musi rozebrać istniejący kolektor i wybudować nowy, wraz z linią światłowodową oraz infrastrukturą towarzyszącą. Działania zaplanowane są na odcinku ok. 3,3 km (z czego 130 metrów na terenie Zespołu Krajobrazowo-Przyrodniczego), a nowy rurociąg będzie posadowiony m.in. na moście technicznym nad rzeką Brzeźnicą.
Teren, przez który poprowadzono 60 lat temu kolektor K2 jest zadrzewiony i zakrzewiony, co wymusza częściową wycinkę. Niestety, analizy ekspertów wykazały, że nie ma innych rozwiązań. Zdecydowanie nie można pozostawić starego, skorodowanego kolektora, ponieważ stanowi to ryzyko niekontrolowanych zapadlisk terenu.
– Zaprojektowanie kolektora po innej, alternatywnej trasie, wiązałoby się z wydłużeniem jego przebiegu, z koniecznością rozbiórki istniejących obiektów budowlanych, w tym budynków mieszkalnych, usługowych, a także wycinką dodatkowych drzew i krzewów poza pasem technologicznym, które są starsze niż te, które wyrosły jako samosiejki nad wybudowanym w latach 60. kolektorze – wyjaśniał Arkadiusz Ciesielski.
Aby wybudować nowy kolektor w pasie istniejącego, zaprojektowano pas montażowy o szerokości 30 m, który zawężono na terenie Jaru Brzeźnicy do 20 m. Pas montażowy będzie służył do transportu materiałów budowlanych, prowadzenia prac, wykonania komór przewiertowych i przewiertów czy składowania urobku z wykopów.
W miejscach skrzyżowania kolektora z ul. Łukasiewicza, Długą, Kobiałka, Dobrzyńską i Szpitalną, rurociąg będzie wykonany metodą bezwykopową (mikrotuneling), co ograniczy uciążliwości dla mieszkańców, nie będzie też konieczności wstrzymywania ruchu ulicznego czy organizowania objazdów.
Tej metody nie można zastosować na terenie Jaru Brzeźnicy, ponieważ konieczność demontażu starego kolektora wraz z komorami technologicznymi wymaga wykonania głębokich wykopów, odkładania lub wywozu znacznych mas ziemnych czy dojazdu ciężkiego sprzętu budowlanego. Stary kolektor jest wykonany ze stali, a do tego nie jest położony na tym terenie w linii prostej.
– W przypadku projektowanego kolektora K2 w ZPK Jar Rzeki Brzeźnica, nie ma odpowiednio długiego odcinka prostej trasy, który umożliwiłby wykonanie przewiertu – wyjaśniał przedstawiciel ORLENU.
Koncern zadeklarował nasadzenia zastępcze w miejsce wyciętych drzew i krzewów. Łącznie będą to 164 drzewa (za wyciętych 118 drzew) i ok. 1400 mwk. krzewów, nasadzone do końca 2025 r. (za pozostałe krzewy będzie ustalona rekompensata). Co istotne, Orlen zapewnia 3-letni okres pielęgnacyjny posadzonej zieleni.
Uchwała w sprawie uzgodnienia realizacji budowy kolektora K2 została podjęta jednogłośnie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS