A A+ A++

Orlen analizuje kilkadziesiąt lokalizacji pod budowę biometanowni i rozważa realizację projektów własnych z partnerami zewnętrznymi – poinformowało PAP biuro prasowe koncernu. Na rozwój biogazowni firma miała wydać kilka miliardów zł, ale zrewiduje te plany, aktualizując strategię.

Orlen analizuje kilkadziesiąt lokalizacji pod budowę biometanowni
fot. Skorzewiak / / Shutterstock

Orlen poinformował PAP, że chce rozwijać produkcję biometanu jako w pełni odnawialnego zamiennika gazu ziemnego stosowanego do tankowania pojazdów.

“Trwają analizy kilkudziesięciu potencjalnych lokalizacji dla przyszłych instalacji biometanowych. Rozważane jest również połączenie planowanych projektów własnych we współpracy z partnerami zewnętrznymi” – podało biuro prasowe.

Przypomniało jednocześnie, że obowiązująca strategia Orlenu zakłada osiągnięcie do 2030 r. produkcji 1 mld m sześc. biogazu rocznie (ekwiwalent ok. 0,6 mld m sześc. biometanu) na potrzeby Grupy Orlen.

“Zgodnie z obowiązującą strategią, do 2030 r. Orlen planował przeznaczyć kilka miliardów złotych na rozwój biogazowni. Założenia te będą rewidowane w ramach aktualizacji strategii” – napisano.

Orlen zaznaczył w informacji dla PAP, że będzie rozwijał instalacje do wytwarzania biometanu, a nie tylko biogazu.

“W przypadku nabycia funkcjonujących biogazowni lub ich zintegrowanych części, uruchamiane są projekty polegające na rozbudowie do instalacji pożądanych, tj. biometanowni lub instalacji bioLNG (instalacji do skraplania biometanu)” – wskazano, podając, że decyzję o ewentualnych inwestycjach uzależniona będzie od wyników “wielowymiarowej analizy przedsięwzięcia, w tym także kluczowych uwarunkowań lokalnych”.

Orlen wymienił wśród nich: dostęp do substratu, możliwość i warunki przyłączenia do sieci gazowej czy nastawienie społeczności i lokalnych władz.

“Dużą szansą jest również rozwijający się rynek biogazu w Polsce, ponieważ zwiększa to możliwości dostaw biometanu na potrzeby Grupy Orlen” – zaznaczyła spółka.

Z informacji przekazanych przez Orlen wynika, że najbardziej zaawansowanym projektem jest budowa biometanowni w Głąbowie, której uruchomienie zaplanowano na pierwsze półrocze 2025 r.

“Budowa biogazowni jest także planowana w zakładzie produkcyjnym Orlen Południe w Jedliczu. Zgodnie z ogłoszonym postępowaniem przetargowym wykonawca ma zostać wybrany na początku 2025 r.” – dodała spółka.

Zastrzegła jednak, że nie informuje o szczegółach innych projektów ze względu na zobowiązania do zachowania poufności.

PAP zapytała również, ile biogazu produkują biogazownie, które Orlen Południe kupił w 2022 r. w Rawie Mazowieckiej, Jeżewie i miejscowości Wojny-Wawrzyńce w gminie Szepietowo. Orlen przekazał, że produkcja tych biogazowni wynosi łącznie ok. 20 mln m sześc. rocznie.

“Orlen prowadzi zaawansowane prace projektowe zmierzające do rozbudowy biogazowni w Wojnach-Wawrzyńcach, której planowana roczna wydajność wyniesie min. 6,8 mln m sześc. biometanu skraplanego do finalnego produktu bioLNG, co oznacza wzrost mocy produkcyjnych o 70 proc.” – poinformował Orlen.

Koncern zwrócił uwagę, że do realizacji Narodowego Celu Wskaźnikowego będzie potrzebny zarówno biometan wytwarzany samodzielnie, jak i pozyskiwany od innych podmiotów.

“Rozwój tego segmentu wymaga przejrzystego otoczenia prawnego, m.in. usprawnień w procesach inwestycyjnych, gwarancji przyłączenia biometanowni do sieci gazowej, a także możliwości wykorzystania biometanu wytworzonego w Polsce jako samoistnego paliwa lub mieszanki z LNG w transporcie i zaliczenia go do NCW, co musi być poprzedzone opracowaniem krajowych wymagań jakościowych dla tego rodzaju paliwa” – wskazano.

11 września 2023 r. w życie weszły przepisy ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych. Na powstające na podstawie nowych przepisów biogazownie rolnicze nałożono ograniczenia, jeśli chodzi o moc czy wolumen produkowanego biogazu. W przypadku wytwarzania energii elektrycznej będą mogły mieć maksymalną moc na poziomie 3,5 MW, a w przypadku energii elektrycznej i cieplnej wytwarzanej w skojarzeniu – 10,5 MW.

Roczną wydajność instalacji produkcji biogazu rolniczego ustalono na poziomie nieprzekraczającym 14 mln m sześc., a roczną wydajność produkcji instalacji biometanu z biogazu rolniczego – do 8,4 mln m sześc.

Prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Biogazowego i Biometanowego Artur Zawisza w marcu br. mówił PAP, że w ramach Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu powinna być wytyczona państwowa strategia biometanowa. “Jej elementem musi być adekwatny system wsparcia dla wszystkich instalacji, nie tylko dla mniejszych i de facto nieopłacalnych dla inwestora, jak obecnie” – zaznaczył. “W naszym kraju pierwsze biometanownie są w budowie, ale żadna z nich jeszcze nie zaczęła produkcji, ani tym bardziej sprzedaży biometanu” – wskazał.

Wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka w połowie lipca br. poinformował, że prawo dotyczące biogazowni wymaga usprawnień. “Kilka rozwiązań mamy zaplanowanych. Pracujemy nad wsparciem dla biometanowni powyżej 1 MW” – powiedział.

Z danych Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa wynika, że obecnie w Polsce działa 142 producentów biogazu rolniczego i 172 instalacje biogazu o zdolnościach wytwórczych przekraczających łącznie 667,8 mln m sześc. biogazu. Moc elektryczna instalacji, w których wytwarzana jest energia elektryczna z biogazu, to ponad 162,8 MW.

Anna Bytniewska (PAP)

ab/ pad/ pel/

Źródło:PAP Biznes
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułНочью Россия била ракетами и 39 “шахедами”: ПВО сбила 35 из них
Następny artykułNasze Miasto: Zjawiskowa trasa rowerowa nad Bałtykiem. Ciągną tutaj turyści