A A+ A++

Wielkimi krokami zbliża się 29. edycja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ze względu na pandemię tegoroczne granie będzie wyglądało nieco inaczej.

– Gramy w niedzielę, 31 stycznia. Od 9 wolontariusze będą pojawiać się w sztabie głównym w odstępach czasowych, żeby zapobiec gromadzeniu się dużych grup. Hasło tegorocznej orkiestry to “Finał z głową”, tak do tego podejdziemy, zachowując odpowiedni dystans – mówi Gabriela Zimirowska z Regionalnego Centrum Wolontariatu. – W tym roku wszyscy niepełnoletni wolontariusze będą wędrowali ze swoim rodzicami lub opiekunami. Wolontariusze otrzymają maseczki, będzie też można zabrać ze sztabu płyn dezynfekujący. Obowiązuje też zasada, że wolontariusze nie naklejają innym serduszek. Kontakty mają być ograniczone do minimum. Od wielu miesięcy żyjemy w reżimie sanitarnym, chcemy całą akcję przeprowadzić mądrze, bezpiecznie.

Gabriela Zimirowska podkreśla, że wolontariuszy będzie można spotkać na terenie całego miasta. Z puszkami na ulice Elbląga wyruszy 328 osób. W wybranych miejscach będzie można wpłacić pieniądze na WOŚP za pomocą terminali płatniczych (Castorama, Leclerc i CH Ogrody). Oprócz tego w określonych miejscach rozlokowane zostaną “stacjonarne” puszki Orkiestry.

W tym roku ze względu na koronawirusa nie będzie zwyczajowego “Światełka do nieba”, ok. 20 przy Ratuszu Staromiejskim symbolicznie zapłoną zimne ognie.

Gabriela Zimirowska zaznacza, że organizacja Orkiestry nie wiąże się z większymi trudnościami mimo trwającej pandemii. Według niej trudnością samą w sobie jest właśnie rezygnacja z różnych elementów wydarzenia, które do tej pory miały miejsce w czasie finałów.

 

– Dla osób zaangażowanych w WOŚP od wielu lat trudne jest to, że nie będzie sceny, że nie możemy zagrać jak dawniej, nie możemy pokazać wdzięczności za bycie razem w tym dniu – zaznacza. – Ograniczają nas obostrzenia, ale towarzyszenie ludzi, serdeczność i wsparcie ciągle są obecne.

Chociaż Orkiestra będzie wyglądać inaczej, nie znaczy to, że pewne wydarzenia się nie odbędą.

– To będzie piękny, zimowy, radosny dzień – mówi Bogusław Milusz, szef elbląskiego sztabu WOŚP. – Dyrektor SP nr 11 podkreśla, że kolejny raz na Modrzewinie będzie odbywał się organizowany przez Ligę Obrony Kraju Koło „Łaziki” offroad (start 8.30), w którym będzie można uczestniczyć zdalnie za pośrednictwem strony internetowej i Facebooka. O 12 na plaży w Stegnie będzie można też spotkać kwestujących i pływających elbląskich miłośników morsowania.

Orkiestra w znacznej mierze gra za pośrednictwem internetu.

– Jest możliwość brania udziału w licytacjach, w Elblągu mamy już ok. 350 takich aukcji – mówi Bogusław Milusz. – Są tam m. in. usługi, gadżety związane z finałem i masa innych różnorodnych propozycji, na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Jest też tzw. e-skarbonka, za pomocą której można wesprzeć Orkiestrę bez wychodzenia z domu.

– Gramy razem, to dla nas wyjątkowe święto, robimy to nieprzerwanie mimo pandemii – mówi Gabriela Zimirowska. – Pokażmy nasze serca, że warto, że dajemy radę i że jesteśmy zjednoczeni. Czekamy na was tego dnia.

– Cel jest szczytny, wspieramy w zakupie sprzętu służbę zdrowia w Polsce, która jest niedofinansowana. Potrzeby są duże, więc takie akcje są potrzebne. Bądźmy razem – mówi Bogusław Milusz.

Tegoroczna zbiórka ma na celu zakup sprzętu dla laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy.

Elbląska strona WOŚP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicjantka oskarżona w sprawie związanej ze stalkerem-zabójcą
Następny artykułPolicja Suwałki: Zatrzymana za kradzież kosmetyków