Organizatorzy mistrzostw Europy w Toruniu o zakażeniach: nie wszyscy przestrzegali zasad

Komitet Organizacyjny Halowych Mistrzostw Europy Toruń 2021 wydał w weekend oświadczenie na temat zakażeń koronawirusem.

“Lokalny Komitet Organizacyjny, European Athletics oraz krajowe organy sanitarne ustaliły ścisły protokół sanitarno-medyczny Halowych Mistrzostw Europy. Prace nad planem trwały kilka miesięcy, podczas których analizowano bieżącą sytuację w Polsce, jak i w Europie oraz aktualne opracowania medyczne dotyczące wirusa COVID-19. Finalny plan został zaakceptowany przez wszystkie zainteresowane strony oraz uznany za najbardziej bezpieczny” – czytamy.

Organizatorzy zapewniają, że dołożyli wszelkich starań, aby wszyscy lekkoatleci, członkowie drużyn, sędziowie, przedstawiciele mediów oraz pozostałe osoby zaangażowane w organizację mistrzostw mogły bezpiecznie w nich uczestniczyć. “W tym celu wszystkie akredytowane osoby były kilkakrotnie badane testami RT-PCR oraz RT-LAMP, obowiązywał nakaz stałego noszenia maseczek (z wyjątkiem spożywania posiłków i podczas rywalizacji), dezynfekcji rąk, zachowywania dystansu oraz unikania socjalizacji i kontaktu z osobami postronnymi (nieakredytowanymi)”.

Organizatorzy: obowiązek noszenia masek łamany nagminnie

“Niestety, w trakcie prac raportowych bezpośrednio po zakończeniu Mistrzostw, zostały ujawnione fakty świadczące o tym, że wspomniany wyżej ścisły protokół sanitarno-medyczny, który obejmował także hotele drużyn, nie zawsze był w pełni przestrzegany. Na przykład obowiązek noszenia masek przez cały czas w niektórych hotelach był łamany nagminnie, szczególnie po zakończeniu zawodów oraz przed wyjazdem wielu drużyn do domu. Ponadto odnotowane zostały przypadki socjalizacji między członkami różnych drużyn oraz intencjonalne kontakty z osobami niezwiązanymi z Mistrzostwami (przemieszczanie się taksówkami)” – twierdzą organizatorzy.

“Lokalny Komitet Organizacyjny zrobił wszystko, aby Halowe Mistrzostwa Europy przebiegły bezpiecznie, natomiast nie miał wpływu na zachowania lekkoatletów poza Areną Toruń i nie może wziąć odpowiedzialności za konsekwencje tych czynów. Musimy pamiętać, że COVID-19 nie jest do końca poznanym zjawiskiem, nieustannie dowiadujemy się o jego nowych mutacjach, a naukowo potwierdzony okres inkubacji nie daje pełnej możliwości stwierdzenia, kiedy doszło do zakażenia. Wierzymy, że doświadczenia z Torunia będą miały przełożenie na jeszcze lepsze przygotowanie wydarzeń, które będą w przyszłości organizowane w czasie pandemii” – głosi oświadczenie podpisane przez Zbigniewa Fiderewicza – przewodniczącego Komitetu Organizacyjnego Halowych Mistrzostw Europy oraz Krzysztofa Wolsztyńskiego – dyrektora generalnego oraz zastępcę przewodniczącego Komitetu Organizacyjnego.

Tutaj znajdziesz pełny tekst oświadczenia organizatorów

European Athletics: nie był przestrzegany protokół sanitarno-medyczny

Stanowisko w sprawie organizacji mistrzostw i zakażeń koronawirusem wydało także stowarzyszenie skupiające narodowe federacje lekkoatletyczne –  European Athletics.

“Niestety, wyszło na jaw, że wspomniany wyżej ścisły protokół sanitarno-medyczny, który został wprowadzony i obejmował także hotele drużyn, nie zawsze był w pełni przestrzegany. Na przykład obowiązkowe noszenie masek przez cały czas, z wyjątkiem posiłków oraz czasu rywalizacji na Arenie, nie było przestrzegane w niektórych hotelach, zwłaszcza wieczorem po zakończeniu zawodów oraz przed wyjazdem wielu drużyn do domu” – pisze European Athletics.

European Athletics zapewnia, że wyciągnie kluczowe wnioski z procedur sanitarnych i protokołu na podstawie doświadczeń z Torunia, “aby poprawić protokół sanitarno-medyczny na przyszłe wydarzenia”.

Zgłoś naruszenie/Błąd