„Ze względu na tę zimę, która już nastała, i wyłączenie światła, elektryki, odłączenie wody, potrzebujemy wszystkiego, co zabezpieczy nasze życie. Nadal potrzebujemy agregatów prądotwórczych, nadal potrzebujemy tego, co może zapewnić jakieś światło w domu. Mówię np. o powerbankach, latarkach, takich rzeczach, które można rozdać ludziom, bo co niektórzy sobie nie uświadamiają, że w jednym dniu może po prostu wszystko zniknąć – mówi papieskiej rozgłośni bp Krywicki. – Oczywiście nadal potrzebujemy żywności, którą będziemy mogli zanieść do ludzi przebywających w tzw. «strefach niezłomności», strefach ogrzanych. Będziemy potrzebowali też wielu środków na paliwo. Bo te generatory, które dziś sprowadzamy, od samego śniegu i powietrza nie będą pracować. Potrzebujemy więc pieniędzy na paliwo. Wszystko, co może uratować człowieka od chłodu, jest teraz bardzo potrzebne. Dzisiaj, kiedy mówimy o podarunkach pod choinkę, nie myślimy już tak bardzo o słodyczach, tylko o rzeczach, które naprawdę mogą zabezpieczyć nam życie.“
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS