Administratorem danych osobowych zbieranych za pośrednictwem serwisu internetowego jest Bomega sp. z o.o. KRS:0000841054, NIP: 9112034523; REGON: 386056613. Dane są lub mogą być przetwarzane w celach oraz na podstawach wskazanych szczegółowo w polityce prywatności (np. realizacja umowy, marketing bezpośredni). Polityka prywatności zawiera pełną informację na temat przetwarzania danych przez administratora wraz z prawami przysługującymi osobie, której dane dotyczą. Szybki kontakt z administratorem: adres poczty elektronicznej: [email protected]
Mimo wojny staramy się prowadzić normalne duszpasterstwo i w tym trudnym czasie prowadzić ludzi do Boga. W rozmowie z Radiem Watykańskim wskazuje na to łaciński ordynariusz Kijowa zauważając, że na terenie jego diecezji nie doszło do większych zniszczeń kościołów, seminarium czy budynków duszpasterskich. W wielu miejscach skutki ostrzału rakietowego dało się sprawnie naprawić.
Beata Zajączkowska – Watykan
Bp Witalij Krywicki podkreśla, że mieszkańcy Ukrainy pokładają silną nadzieję w Bogu, który kieruje losami świata i wszystkimi siłami zapraszają Go do swojej bolesnej historii. Wyznaje, że w tym wojennym czasie wielu ludzi na nowo zaczęło sobie zadawać pytania egzystencjalne. „Są osoby, które często po wielu latach wracają teraz do sakramentów, ale są też i tacy, którzy w tym wojennym czasie odchodzą od Boga, ponieważ nie potrafią się uporać z pytaniem: «Gdzie był Bóg, kiedy ta wojna się rozpoczęła, gdzie był Bóg, kiedy zostali zabici moi rodzice albo moje dzieci?»” – mówi bp Krywicki.
Bp Krywicki o wierze w czasie wojny
„Nabożeństwa odbywają się tak jak zwykle. Usiłujemy prowadzić też katechezę i mamy parafie, które prowadzą katechezę nie tylko na miejscu, ale też zdalnie, przez internet; tam, gdzie oczywiście jest on dostępny. Duszpasterstwo prowadzimy zwyczajnie i mamy teraz wielu ludzi, którzy przybywają do nas ze wschodu Ukrainy. Nasze duszpasterstwo prowadzimy teraz trochę w innym duchu: cały czas mówimy o odwadze, o tym skąd ją czerpiemy, o siłach, które czerpiemy od Boga. To jest ten kontekst, w jakim ludzie żyją i z nim przychodzą dzisiaj do kościoła. Rozumieją, że są odważni, że mogą zrobić wiele, ale ostatnie słowo zawsze zależy od Boga – mówi papieskiej rozgłośni bp Krywicki. – Jesteśmy w jedności z całym naszym narodem, z rządem. Modlimy się o siły dla każdego, kto broni dzisiaj Ukrainy na swoim miejscu i to jest dla nas bardzo ważne wyzwanie. W modlitwach Kościoła łączymy się także z wszystkimi, którzy podtrzymują nas, m.in. z Kościołem w Polsce, który udzielił nam pomocy. Łączymy się z Kościołami, diecezjami z całego świata, nawet z Afryki, które choćby przez swoje małe ofiary wspomagają nas. W tym ostatnim wypadku wspomaga nawet nie tyle sama ofiara i jej ilość, ile duch ofiary – wdowi grosz, który naprawdę buduje dzisiaj Kościół.“
Łaciński ordynariusz Kijowa podkreśla, że Ukraińcy są świadkami wielu cudów Bożej Opatrzności i zaczynają lepiej rozumieć, że życie człowieka jest naprawdę w rękach Boga. „Rozumieją, że wszystko, co się dzieje jest pod nieustannym okiem Boga i w sercu Boga. Rozumieją, że do wojen i konfliktów dochodzi, gdy ludzie zapominają o Bogu” – mówi bp Krywicki.
„Mamy wiele ludzi, którzy rozumieją, że wszystko, co mieli dotąd, jest słomą, która w jednym momencie może się spłonąć – i co dalej? Rozumieją, że cała kariera, wszystkie marzenia, które mieli do dnia dzisiejszego, mogą dzisiaj się zatrzymać i zostaje pytanie: «co dalej?». Wtedy naprawdę następuje nawrócenie, wtedy naprawdę ludzie rozumieją, że sens życia jest czymś innym niż akumulowanie jakiś rzeczy materialnych, których nigdy do wieczności się nie zabierze – mówi bp Krywicki. –. W tym czasie mamy wiele związków małżeńskich, które zostały uregulowane, mamy spowiedzi po wielu, wielu latach, nie tylko nie przystępowania do sakramentów, ale w ogóle nieobecności w kościele. Mamy wiele nawróceń wojskowych, którzy widzieli przed swoimi oczami cuda, widzieli, że w normalnych warunkach nie mogło się stać tak, jak się stało. Po tym przychodzą do Boga, padają na kolana i nawracają się. Będąc realistą, powiem, że to jest taki czas, kiedy człowiek przyjmuje to Boże Słowo i albo z nim się pogodzi, przyjmie Go, albo odtrąci i pozostanie sam. To jest czas wojny, nie tylko militarnej, ale też duchowej.“
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
Nie zgadzam sięZgadzam się
Etykieta logowania społecznościowego
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
Nie zgadzam sięZgadzam się
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.ZgodaPolityka prywatności
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS