A A+ A++

Być może idea tzw. rejestru ciąż powstała bez intencji wyrządzenia szkody, chodzi wyłącznie o poprawę bezpieczeństwa pacjenta i poziomu usług medycznych. Tak byłoby w kraju, w którym kobiety nie obawiają się rodzić. Żyjemy jednak w Polsce.

W kraju, gdzie mimo protestów największych od złotych dni „Solidarności” zmieciono prawo do aborcji, czyniąc to po zbójecku, w dymie pandemicznej zawieruchy. Pięć lat temu nie uwierzyłbym, że coś takiego w ogóle jest możliwe. Dlatego teraz wolę dmuchać na zimne.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiknik Rodzinny w Bukowcu Opoczyńskim
Następny artykułKończą się nasiona w łąkomatach. Ale w tym roku ich nie dosypią. Dlaczego?