Po lekkim zawahaniu na samym początku sesji inwestorzy handlujący na warszawskiej giełdzie znów nabrali ochoty do kupowania akcji. WIG20 finiszował ponad 0,6 proc. nad kreską, powracając po ponad rocznej przerwie ponad poziom 2 tys. pkt. Na nowych 12-miesięcznych maksimach znalazł się także WIG, który pokonał poziom 65 tys. pkt kończąc sesję prawie 0,8 proc. na plusie.
Optymizm na krajowym rynku kontrastował jednak z postawą inwestorów handlujących na pozostałych europejskich rynkach akcji. Na większości z nich chętniej pozbywano się akcji, co miało negatywne przełożenie na notowania głównych indeksów zarówno na zachodnioeuropejskich parkietach, jak i części rynków z naszego regionu. Zupełnie odmienny przebieg miała sesja w Atenach, gdzie inwestorzy z dużym entuzjazmem przyjęli wyniki niedzielnych wyborów parlamentarnych w Grecji, które wygrała Nowa Demokracja premiera Kyriakosa Micotakisa.
Lekki optymizm panował natomiast wśród amerykańskich inwestorów, co wsparło indeksy na Wall Street. Przewaga kupujących nie była jednak zbyt przekonująca. Zachowawcza postawa inwestorów wynikała w dużej mierze z niepewności w związku z przedłużającymi się negocjacjami ws. podniesienia limitu zadłużenia w USA.
Inwestorzy handlujący w Warszawie byli pozytywnie nastawieni do akcji największych spółek, co przełożyło się na wzrosty cen akcji większości uczestników indeksu WIG20. Krajowe indeksy największe wsparcie miały w efektownie drożejących walorach PGE i CD Projektu, które kontynuowały piątkowe odbicie, tym razem zyskując po prawie 4 proc. Kroku próbowały im dotrzymać walory Pepco i KGHM. Zwyżki objęły także akcje banków, które w komplecie zakończyły poniedziałkowe notowania na plusach. Najlepiej z tego grona wypadł PKO BP, zyskując nieco ponad 0,8 proc. Na … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS