Jak mówi z rozmowie z „Wyborczą” poseł Sienkiewicz, będzie jednym z nielicznych reprezentantów klubu Koalicji Obywatelskiej podczas czwartkowej uroczystości. – Znajdę się w delegacji naszego klubu – wyjaśnia. I przypomina, że władz klubu na uroczystości nie będzie.
Poseł Sienkiewicz jednocześnie ma wiele zarzutów dotyczących ostatniej kampanii prezydenckiej. – Między innymi do prezydenta Dudy, który rozniecał kolejne konflikty – mówi.
Na Facebooku z kolei napisał: “A dlaczego ja będę w tej reprezentacji? Bo uważam, że jak się poświęciło większość dorosłego życia państwu polskiemu, to mam obowiązek okazywać mu szacunek. Nie osobom pełniącym w nim funkcję ale instytucjom, które reprezentują. To właśnie instytucje a nie ludzie piastujący urzędy decydują o trwałości państwa. Kto nie rozróżnia jednego od drugiego, ten nie rozróżnia stanu, w którym państwo istnieje lub nie”
Reszty opozycji nie będzie
Na zaprzysiężenie Andrzeja Dudy nie wybiera się za to dwoje pozostałych posłów KO ze Świętokrzyskiego. – Po prostu nie pasuje mi brać udziału w tej uroczystości. Przez ostatnich pięć lat prezydent Duda łamał konstytucję, dlatego jego zaprzysiężenie nie budzi mojego zainteresowania – podkreśla poseł Adam Cyrański.
Fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta
W podobnym tonie wypowiada się Marzena Okła-Drewnowicz. – Mam dosyć patrzenia na tę obłudę. Pięć lat temu prezydent Duda przysięgał na konstytucję, którą później łamał. Mam stać i patrzeć na to wszystko? Wolę po prostu nie przyjść – wyjaśnia parlamentarzystka.
Na uroczystość nie przyjdzie także Andrzej Szejna z Nowej Lewicy. – Mam urlop i nie zamierzam go przerywać – tłumaczy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS