A A+ A++

Plan wyposażenia ukraińskich sił powietrznych w samoloty bojowe F-16 napotkał kolejną przeszkodę. Dania – jeden z głównych członków tak zwanej koalicji samolotowej – przekaże swoje myśliwce Kijowowi z kilkumiesięcznym opóźnieniem.

W sierpniu ubiegłego roku premierka Danii Mette Frederiksen w obecności Wołodymyra Zełenskiego potwierdziła, że Kopenhaga przekaże dziewiętnaście Fighting Falconów. Pierwsza dostawa miała objąć sześć maszyn, które miały znaleźć się nad Dnieprem już za cztery–pięć miesięcy. Reszta byłaby dostarczona w kolejnych dwóch partiach do końca 2025 roku.

Jak jednak informuje duński dziennik Berlingske, tamtejszy resort obrony spodziewa się obecnie półrocznego poślizgu w pierwszej dostawie. Obecny harmonogram zakłada przekazanie myśliwców najwcześniej w drugim kwartale tego roku.

Według duńskich dziennikarzy na przeszkodzie stanął proces szkolenia pilotów i techników. Wątpliwości mogą dotyczyć również tego, czy Ukraina dysponuje już odpowiednią infrastrukturą. Są to jednak tylko spekulacje, ministerstwo obrony nie ujawnia przyczyny opóźnienia.

Z innych krajów przychodzą trochę lepsze wieści. Jeszcze przed Bożym Narodzeniem holenderski rząd podjął decyzję o rozpoczęciu prac nad przygotowaniem pierwszej partii – liczącej osiemnaście maszyn – do eksportu nad Dniepr. Tu jednak również przed dostawą samolotów konieczne jest spełnienie szeregu warunków sprowadzających się do tego, że Ukraina musi dysponować odpowiednią infrastrukturą i wyszkolonym personelem.

Holandia zobowiązała się przekazać Ukrainie czterdzieści dwa F-16, z czego część w charakterze rezerwuaru części zamiennych. Holandia niegdyś posiadała ponad 200 maszyn, z czego 138 przeszło modernizację MLU. Radykalne cięcia po zakończeniu zimnej wojny sprawiły, że w połowie ubiegłej dekady Holendrom pozostały w czynnej służbie już tylko siedemdziesiąt cztery egzemplarze.

Opublikowane przez: @air.force.ua.official

Wyświetl w Threads

Trzy dni temu Norwegia zadeklarowała oddelegowanie do duńskiej bazy lotniczej Skrydstrup dwóch Fighting Falconów wraz z dziesięciorgiem instruktorów, gdzie będą uczestniczyć w procesie szkolenia ukraińskiego personelu. W proces szkolenia włączyła się także Belgia. Tamtejszy Luchtcomponent wyśle do Danii aż 50-osobowy kontyngent instruktorski (wraz z dwoma F-16B), ale stanie się to dopiero w marcu. Belgowie spędzą tam dwie tury po osiem tygodni. Także Francja zobowiązała się włączyć w proces szkolenia lotników (na etapie podstawowym, gdyż oczywiście Armée de l’Air et de l’Espace nie posiada F-16).

Pierwsze szkolenie Ukraińców na F-16 zaczęło się w październiku ubiegłego roku. Niewielka liczba kursantów uczy się pod okiem instruktorów ze 162. Skrzydła Lotniczej Gwardii Narodowej w bazie lotniczej Morris, zlokalizowanej przy cywilnym porcie lotniczym w Tuscon w amerykańskim stanie Arizona. Jak ujawniła służba prasowa US Air Force, program rozpisano na kilka miesięcy. W założeniu jest to szkolenie podstawowe na F-16 (którego nie należy mylić ze szkoleniem podstawowym ogólnolotniczym), ale zindywidualizowane pod kątem umiejętności, które już opanował dany pilot w dotychczasowym toku służby. Nie ma informacji wskazujących na to, że Amerykanie mogliby przekazać Ukrainie jakiekolwiek myśliwce.

W ubiegłym roku do Danii przybyło ośmiu ukraińskich pilotów mających za sobą wstępne szkolenie w Wielkiej Brytanii. Towarzyszy im 65 osób z personelu naziemnego. Również przed Bożym Narodzeniem duńskie media poinformowały, że lotnicy ci mają już za sobą pierwsze loty ze Skrydstrup za sterami Fighting Falconów.

Zobacz też: Czy marynarka Urugwaju doczeka się nowych patrolowców?

Bernardo Fernandez copado, Creative Commons Attribution 2.0 Generic

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDakar: Etap 2 – Pojawiają się wydmy
Następny artykułPolacy mistrzami Europy! Wielki dzień polskiego łyżwiarstwa