Miała być kawiarnia, scena muzyczna, kino studyjne i klimat jak w berlińskich klubach. Jest problem z wyłonieniem wykonawcy remontu klubu Rudy Kot w Gdańsku. Przyczyną są rosnące koszty remontu.
Klub Rudy Kot na ulicy Garncarskiej w centrum Gdańska czasy świetności ma już dawno za sobą. W 1959 roku odbył się tu pierwszy w Polsce koncert rockandrollowy, działały pierwszy gdański klub jazzowy, popularna kawiarnia i kino. Od lat budynek jest zamknięty i czeka na zagospodarowanie. Choć udało się wyłonić operatora, który ma pomysł, jak ożywić legendarne miejsce, opóźnia się remont kamienicy. Przyczyną są rosnące koszty prac.
Oferta droższa o 25 procent od kosztorysu
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS