Jedyna w regionie klinika weterynaryjna, która prowadziła nocne dyżury, zrezygnowała z takiej działalności. Rada Opolskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej ponownie będzie rozmawiać z zakładami leczniczymi dla zwierząt o możliwości wprowadzenia takich dyżurów. Podstawowy problem to ich koszty.
Jedyną placówką w województwie, która pełniła dyżury w nocy, była klinika w Zawadzie. Gabinet działał od godz. 23 do godz. 5, a dyżurował jeden lekarz. Jednak już od roku placówka nie świadczy nocnej opieki weterynaryjnej. – Ludzie wciąż się kontaktują z nami w godzinach nocnych. Telefon zostaje w gabinecie, ale rano widzimy nieodebrane połączenia zarejestrowane na przykład o 23 lub 3 w nocy – słyszymy w gabinecie.
W nocy właściciele zwierząt muszą więc szukać pomocy poza województwem. Najbliższe całodobowe kliniki znajdują się między innymi we Wrocławiu i Zabrzu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS