Drożeją przede wszystkim karty płatnicze – te najzwyklejsze, które służą nam do zakupów sklepowych lub wypłat w bankomacie.
Podniesiono opłaty za wypłacanie pieniędzy w bankomatach należących do innych banków. Skala wzrostu opłat może wydawać się szokująca. W przypadku niektórych instytucji mówimy o podniesieniu należności z 5 do nawet 10 złotych.
Banki podnoszą także opłaty za powiadomienia SMS, za prowadzenie nawet najtańszych kont i wypłaty w oddziałach.
Jeśli przeraża nas już teraz skala podwyżek, przyszłość nie maluje się w jasnych barwach. Musimy być przygotowani na to, że będzie jeszcze gorzej.
Banki – jak szacuje Komisja Nadzoru Finansowego – będą musiały w najbliższych latach wydać nawet 100 miliardów złotych na rekompensaty dla frankowych kredytobiorców.
Ci ostatni seryjnie wygrywają sprawy w sądach po wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z połowy czerwca, który potwierdził prokonsumenckie, stwierdzając, że banki nie mają prawa domagać się od klientów pieniędzy za korzystanie z kapitału. TSUE stwierdził natomiast, że to klienci mogą domagać się odszkodowań od banków.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS