A A+ A++

Zarówno samorząd zawodowy lekarzy, jak też pielęgniarek i położnych, mają zastrzeżenia do zaproponowanego w projekcie noweli rozporządzenia rozszerzenia zadań zawodowych opiekuna medycznego o dodatkowe czynności, które są zawarte w kompetencjach pielęgniarek i położnych oraz innych zawodów medycznych.

Chodzi o projekt rozporządzenia Ministra Edukacji i Nauki zmieniającego rozporządzenie w sprawie podstaw programowych kształcenia w zawodach szkolnictwa branżowego oraz dodatkowych umiejętności zawodowych w zakresie wybranych zawodów szkolnictwa branżowego.

Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych w stanowisku dot. projektu wyraziła “stanowczy sprzeciw wobec proponowanego rozszerzenia zadań zawodowych opiekuna medycznego o dodatkowe czynności, które są zawarte w kompetencjach pielęgniarek i położnych oraz innych zawodów medycznych, co w konsekwencji godzi w bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów”.

Jak przypomina samorząd pielęgniarek i położnych, zgodnie z przyjętą w 2019 r. „Polityką Wieloletnią Państwa na Rzecz Pielęgniarstwa i Położnictwa w Polsce (z uwzględnieniem etapów prac zainicjonowanych w roku 2018)”, jednym z celów było wprowadzenie do systemu opieki zdrowotnej zawodu wspomagającego pracę pielęgniarek w bezpośredniej opiece nad pacjentem, poprzez podjęcie działań na rzecz dokonania zmian legislacyjnych w zakresie formalnego uregulowania współpracy pielęgniarek i opiekunów medycznych, upowszechnienia i efektywnego wykorzystania zawodu opiekuna medycznego w systemie oraz poszerzenie wiedzy i umiejętności zawodowych opiekuna medycznego w celu dostosowania ich do potrzeb pielęgnacyjno-opiekuńczych grupy pacjentów z określonymi deficytami zdrowotnymi np. psychiatrii, geriatrii, neurologii, pediatrii.

NRPiP wskazuje, że należy kontynuować kształcenie opiekuna medycznego zgodnie z dotychczasowym programem nauczania, który przygotowuje słuchaczy do wykonywania świadczeń pielęgnacyjno-opiekuńczych osobie chorej i niesamodzielnej, z uwzględnieniem zmian w programie kształcenia w 2019 r. polegających na poszerzeniu uprawnień w zakresie: oznaczenie stężenia glukozy we krwi, przy pomocy glukometru, prowadzenie dobowej zbiórki moczu i bilansu płynów, karmienie przez PEG.

Jak wskazuje Rada, projekt zaś zakłada bezpośrednio poszerzenie programu kształcenia opiekuna medycznego o wysokospecjalistyczne świadczenia zdrowotne z zakresu dializoterapii, asystowania do operacji i pobierania krwi żylnej.

Zawłaszczanie kompetencji

“Wskazane w cyt. projekcie wymagania dla szkól w zakresie bazy i sprzętu niezbędnych do kształcenia opiekuna medycznego jednoznacznie sugerują nauczanie opiekunów w zakresie kompetencji prawnie przypisanych pielęgniarce/ pielęgniarzowi, tj. cewnikowania pacjenta, tlenoterapii, pielęgnacji wkłucia centralnego, pielęgnacji portu naczyniowego, wkłucia doszpikowego, iniekcji domięśniowych, odśluzowania dróg oddechowych, pielęgnacji rurki tracheotomijnej itd.”- wylicza NRPiP.

W jej opinii, “jest to praktyka zawłaszczania kompetencji pielęgniarskich (nabywanych w toku kształcenia na poziomie szkolnictwa wyższego i kształcenia podyplomowego) przez grupę zawodową opiekunów medycznych kształconą w systemie policealnym bez konieczności posiadania świadectwa dojrzałości”. Jak ostrzega samorząd, doprowadzi to do “bezwzględnego obniżenia jakości realizowanych świadczeń zdrowotnych oraz znacznego wzrostu występowania zdarzeń niepożądanych. Stanowi również kolejny przykład deprecjonowania roli pielęgniarek i pielęgniarzy w polskim systemie opieki zdrowotnej”.

Jako “duże nieporozumienie” Rada uznała propozycję nadania opiekunowi medycznemu kompetencji z zakresu prowadzenia przyłóżkowej aktywizacji z wykorzystaniem elementów gimnastyki osiowo-symetrycznej w trzech płaszczyznach jednocześnie SOS 3D – Metoda Hoppe, która bezwzględnie występuje w kompetencji magistra fizjoterapii.  

“Ponadto, dodanie w nazwie kwalifikacji określenia „usług medycznych” wykracza poza sens i znaczenie słowa „opiekun” oraz wchodzi w zakres kompetencji lekarza, pielęgniarki i fizjoterapeuty” – wskazuje NRPiP. Jak przekonuje, w zakresie zadań opiekuna medycznego powinno być pomaganie i wspieranie pacjenta, głownie poprzez wykonywanie poleceń ww. pracowników medycznych.

Zdaniem NRPiP tworzenie przepisów prawnych ułatwiających przyuczanie do wysokospecjalistycznych czynności zawodowych osób spoza grupy profesjonalistów, “doprowadzi do chaosu kompetencyjnego, którego konsekwencją będzie realne zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów oraz zwiększy ryzyko wystąpienia zdarzeń niepożądanych”.

Samorząd lekarzy negatywnie o projekcie

Także Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej negatywnie oceniło projekt w zakresie, w jakim modyfikuje podstawę programową kształcenia w zawodzie opiekuna medycznego. Jak przypomina, MZ od dłuższego czasu informuje o prowadzeniu prac nad projektem ustawy o niektórych zawodach medycznych mającej uregulować te zawody medyczne funkcjonujące w ochronie zdrowia, które w przeciwieństwie do zawodu lekarza, lekarza dentysty, pielęgniarki, położnej, ratownika medycznego, farmaceuty, felczera czy diagnosty laboratoryjnego nie zostały uregulowane odrębnym aktem ustawowym.

Według samorządu lekarzy, zmiany, jakie następują w systemie ochrony zdrowia oraz problem braków kadrowych, nie tylko wśród lekarzy i pielęgniarek, niewątpliwie wymagają właściwego określenia ról i kompetencji różnych innych zawodów medycznych funkcjonujących w tym systemie. “Dlatego też określenie przepisami rangi ustawowej kwalifikacji wymaganych do wykonywania zawodów medycznych takich jak np. opiekun medyczny, sekretarka medyczna, technik diagnostyki, ich kompetencji, ścieżki kształcenia i doskonalenia zawodowego oraz warunków ich pracy jest oczekiwane i potrzebne, ale wprowadzone w tym zakresie rozwiązania powinny być poprzedzone merytoryczną debatą z udziałem wszystkich zainteresowanych środowisk i grup zawodowych” – przekonuje NRL.

Najpierw ustawa regulująca pracę opiekuna medycznego

Tymczasem – jak podkreśla NRL – zamiast przedstawienia zapowiadanych rozwiązań systemowych MZ inicjuje wprowadzenie zmian w podstawie programowej kształcenia w zawodzie opiekuna medycznego.

“Określone projektowanym rozporządzeniem cele kształcenia opiekunów medycznych i kryteria ich weryfikacji oraz warunki realizacji kształcenia w tym zawodzie mogą powodować wątpliwości dotyczące zakresu uprawnień opiekunów medycznych do dokonywania niektórych czynności, które dotychczas przypisane były do innych zawodów medycznych, w szczególności do zawodu pielęgniarki oraz generować konflikty na tle zawodowym pomiędzy tymi grupami zawodowymi” – uważa NRL.

Ponadto według samorządu lekarzy mimo wydłużenia okresu nauczania w tym zawodzie o pół roku istnieją uzasadnione wątpliwości, czy przy tak rozszerzonych celach kształcenia absolwent szkoły policealnej będzie właściwie przygotowany do wykonywania czynności wymagających specjalistycznych umiejętności, a tym samym, czy wprowadzane zmiany nie będą miały negatywnych konsekwencji dla zdrowia pacjentów oraz jakości usług świadczonych przez podmioty lecznicze.

Jak podkreśla samorząd lekarski, zmiany w podstawie programowej kształcenia w zawodzie opiekun medyczny powinny być podjęte po przyjęciu ustawy regulującej zasady wykonywania zawodu opiekuna medycznego i innych zawodów funkcjonujących w ochronie zdrowia.

Źródło: NIL, NIPiP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPostrach złodziei. Halny i Gabono odchodzą na emeryturę
Następny artykułKORONAWIRUS. Dziś mija rok od pierwszego przypadku zakażenia w Polsce (INFOGRAFIKA)