Notowania ropy naftowej na początku bieżącego tygodnia systematycznie zwyżkują. Cena ropy gatunku WTI oscyluje powyżej poziomu 77 USD za baryłkę, a notowania ropy naftowej Brent poruszają się w rejonie 82-83 USD za baryłkę. Chociaż siła amerykańskiego dolara negatywnie przekłada się na notowania surowców, w tym ropy naftowej, to wczorajsze komunikaty ze strony kartelu OPEC oraz spadek zapasów paliw w USA skutecznie wspierały kupujących.
Ciekawe dane podał także Amerykański Instytut Paliw (American Petroleum Institute, API) w swoim cotygodniowym raporcie dotyczącym zapasów paliw. O ile API pokazał, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej zwyżkowały o 8,52 mln baryłek, to już zapasy benzyny i destylatów znacząco zniżkowały – odpowiednio o 7,23 mln i 4,02 mln baryłek. Warto jednak podkreślić, że wynik ten jest związany prawdopodobnie z zamknięciem rafinerii Whiting w Indianie, należącej do BP i będącej największą rafinerią w centralnej części USA. Dzisiaj inwestorzy czekają na dane dotyczące zapasów, zaprezentowane przez Departament Energii USA.
ZŁOTO
Cena złota mocno w dół po danych dot. inflacji w USA.
Dane dotyczące inflacji w Stanach Zjednoczonych okazały się istotnym impulsem spychającym w dół ceny złota. Notowania kruszcu wczoraj zniżkowały o 1,3%, schodząc do okolic 2005 USD za uncję, a dzisiaj rano nadal pozostają pod presją podaży i testują psychologiczną barierę 2000 USD za uncję jako poziom wsparcia.
Wyższy od oczekiwań poziom inflacji CPI za styczeń w Stanach Zjednoczonych przyczynił się do dużej zwyżki wartości amerykańskiego dolara – co z kolei przełożyło się negatywnie na notowania złota, które są z wartością USD odwrotnie skorelowane.
Im wyższa inflacja, tym bowiem większa szansa na to, że Rezerwa Federalna nie będzie się spieszyć z obniżkami stóp procentowych. Po tym, jak inwestorzy praktycznie przestali już wierzyć w pierwszą obniżkę stóp w USA w marcu, obecnie wątpliwości pojawiają się także w kontekście terminu majowego. Im później nastąpią obniżki stóp procentowych, tym większa spadkowa presja będzie występować na wykresie cen złota. Ważnym wsparciem jest jednak wspomniane 2000 USD za uncję – jeśli ten poziom wytrzyma, to złoto może pozostawać w konsolidacji jeszcze przez kolejne tygodnie czy nawet miesiące.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS