Mieszkańcowi spacerującemu nad osuszanym zalewem w Gorzkowie ukazał się szokujący widok. – Mężczyzna zauważył kości, które okazały się ludzkie – mówi nadkom. Piotr Wasilewski z krasnostawskiej policji. Sprawę bada prokuratura.
W poniedziałek, 2 października, jeden z mieszkańców Gorzkowa wybrał się z psem na spacer. Tradycyjnie obrał trasę wzdłuż tutejszego zbiornika wodnego, z którego właśnie spuszczana jest woda.
– Przechodził jego brzegiem i nagle dostrzegł coś, co przypominało kości – relacjonuje nadkom. Piotr Wasilewski z KPP w Krasnymstawie. – Mężczyzna, podejrzewając, że mogą to być szczątki ludzkie, wezwał na miejsce odpowiednie służby.
Niebawem w Gorzkowie pojawili się policjanci, śledczy z Prokuratury Rejonowej w Zamościu oraz sądowy patolog. – Potwierdzono, że to kości człowieka – mówi nadkom. Wasilewski. – Najprawomocniej pochodzą z czasów II wojny światowej, ale to określą szczegółowe badania, bo decyzją prokuratora szczątki zostały przekazane do Zakładu Patomorfologii w Zamościu.
Piotr Cichosz, wicewójt gminy Gorzków, powiedział nam, że jeszcze nie wiadomo czy odkrycie będzie miało wpływ na termin zakończenia inwestycji prowadzonej przez gminę na zbiorniku w Gorzkowie (przypomnijmy, gmina pozyskała fundusze na oczyszczenie i wzmocnienie skarp otaczających zalew, stąd właśnie spuszczona jest z niego woda)
– Roboty budowlane nie zostały wstrzymane, bo nawet nie zostały rozpoczęte – mówi wicewójt Cichosz. – Nadal jesteśmy na etapie opuszczania wody ze zbiornika i odławiania ryb. Ewentualne decyzje, co do przeprowadzenia jakichś poszukiwań na dnie zalewu są niezależne od nas – dodaje.
Do tematu wrócimy. (kg)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS