Liczba wyświetleń: 437
Pod koniec zeszłego miesiąca prawnik pomocniczy w Sekcji Traktatów ONZ został nagrany na ukrytej kamerze, przyznając, że Organizacja Narodów Zjednoczonych („ONZ”) ma ambicje, by stać się rządem światowym z własną armią.
Za dwa tygodnie ONZ ma nadzieję, że 193 kraje przyjmą „Pakt na rzecz przyszłości” („Pact for the Future”), wywodzący się z „Naszej wspólnej przyszłości” („Our Common Future”) Sekretarza Generalnego ONZ. Nasza wspólna przyszłość to wizja António Guterresa, mająca na celu „wzmocnienie globalnego zarządzania dla obecnych i przyszłych pokoleń”.
Pod koniec zeszłego miesiąca Mug Club Undercover nagrał Jorge Paolettiego, samookreślającego się jako „globalista”, urzędnika ds. prawnych w Sekcji Traktatów ONZ, który powiedział: „Stworzyli tę instytucję [ONZ], która jest najbliżej, jak kiedykolwiek byliśmy, do czegoś w rodzaju rządu światowego. Państwa światowego”. „Rząd światowy?” – zapytał reporter. „Właśnie” – potwierdził Paoletti.
Według słów Paolettiego ONZ aspiruje do bycia globalistycznym rządem światowym, który rządziłby obywatelami Ziemi, z których wszyscy byliby zmuszeni do przestrzegania jednolitej tożsamości. „Jednym z celów ONZ jest stworzenie tożsamości globalnego obywatela… Kogoś, kto dzieli tożsamość, tożsamość polityczną, ze wszystkimi na tej planecie” – powiedział.
Paoletti ubolewał jednak, że ONZ nie jest tak skuteczna, jak powinna być – choć mogłoby się to zmienić, gdyby organizacja miała siłę militarną. „Organizacja Narodów Zjednoczonych nie ma własnej armii” – powiedział Paoletti. „A powinna?” – zapytał dziennikarz. „Zdecydowanie” – odpowiedział urzędnik.
Dwa dni po ukazaniu się tego nagrania Stéphane Dujarric, rzecznik Sekretarza Generalnego ONZ, został zapytany na konferencji prasowej, co sądzi o wypowiedzi Paolettiego. Pytanie dotyczyło konkretnie jego wypowiedzi na temat Donalda Trumpa i personelu ONZ, którzy byli przerażeni, że może on zostać ponownie wybrany na prezydenta. Dujarric odpowiedział, że Paoletti jest młodszym pracownikiem i nie przemawiał w imieniu ONZ. „Powiem szczerze, że nie jest tak, że kiedy ktoś jest nagrywany bez swojej wiedzy w prywatnym otoczeniu, nie sądzę, aby jakikolwiek dobry dziennikarz mógł to zinterpretować jako oficjalne stanowisko Organizacji Narodów Zjednoczonych” – odpowiedział Dujarric.
Tak więc, jak można było się spodziewać, Dujarric stwierdził oczywistość, jednocześnie ignorując pytanie. Chociaż pytanie nie było związane z tym nagraniem, na którym skupiliśmy się powyżej, to jednak potwierdza, że dyskusja miała miejsce.
Jak podkreślono w raporcie „Gold Report”, ujawnienie to nastąpiło na kilka tygodni przed Szczytem Przyszłości, kiedy to dostojnicy z całego świata zgromadzą się w siedzibie ONZ w Nowym Jorku, aby podpisać „Pakt na rzecz przyszłości”. Pakt wymaga, aby „państwa członkowskie wielokrotnie »potwierdziły« swoje »niezachwiane zaangażowanie« w ONZ, jej kartę, cele, zasady i Agendę 2030. Przysięgają przestrzegać Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości ONZ i obiecują „zreformować międzynarodową architekturę finansową” – czytamy w raporcie. „W sumie dokument wymienia 60 działań, które powinny podjąć państwa członkowskie. W prawie wszystkich z nich porozumienie jasno wskazuje, że interesy krajów krążą wokół ONZ i jego globalistycznych systemów” – dodano. Ale to nie wszystko. Pod koniec projektu paktu ukryty jest wymóg, aby państwa członkowskie włączyły „porozumienia i rezolucje” ONZ do swoich krajowych przepisów.
Paktowi będą towarzyszyć dwa załączone dokumenty: „Global Digital Compact” i „Pact for the Future Implementation Roadmap”. Szczegółowy plan wdrażania zobowiązań paktu, w tym harmonogramy, obowiązki i wskaźniki śledzenia postępów oraz linki do kopii wszystkich trzech dokumentów można znaleźć na stronie internetowej ONZ.
Po szczycie ONZ będzie monitorować wdrażanie paktu przez kraje, które go podpisały, przeprowadzając regularne przeglądy i oceny w celu badania postępów i rozliczeń.
Wielka Brytania wyraziła swoje zaangażowanie w Szczyt Przyszłości. Mimo że Wielka Brytania uczestniczyła w praktycznych konsultacjach dotyczących przygotowań do szczytu, które rozpoczęły się w lutym 2023 r., to konkretny przedstawiciel sygnatariusza z Wielkiej Brytanii, osoba, która podpisze Pakt, nie została ujawniona publicznie.
Być może to stały przedstawiciel Wielkiej Brytanii przy ONZ, Dame Barbara Woodward i inni „odpowiedni urzędnicy” byli i będą reprezentować kraj w dyskusjach i negocjacjach Paktu? Ale bez publicznego ujawnienia pozostaje nam zastanawiać się, kto negocjuje i zobowiązuje nasze obecne i przyszłe pokolenia do organizacji rządowej, która jest pod kontrolą niewybieralnych, nieodpowiadających przed nikim i nieznanych biurokratów.
Czy dałeś swojemu rządowi lub jego nominatom pozwolenie na negocjowanie, lub wyrażanie zgody na ten pakt w twoim imieniu? Czy twój rząd poinformował cię o wynikających z niego zobowiązaniach, wpływie, jaki będzie miał na życie twoje życie i twoich dzieci, albo powiadomił cię, że pakt jest negocjowany i przekazywany niewybieralnym biurokratom do podpisania w twoim imieniu 22 września?
Według ONZ jednym z nadrzędnych celów szczytu i paktu jest „przywrócenie zaufania”. Zaufania do czego? Zaufania do kogo? Kiedy coś nie jest robione otwarcie i przejrzyście, a zobowiązania są podejmowane przez nielicznych wybranych, którzy wpływają na życie miliardów ludzi bez ich wiedzy lub zgody – nie przywraca to zaufania do Organizacji Narodów Zjednoczonych ani tych, którzy twierdzą, że reprezentują swoje kraje.
Na podstawie: UN.org, TheGoldReport.com
Źródło zagraniczne: Expose-News.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS