Onkyo to znany i ceniony przez entuzjastów sprzętu audio japoński producent, który na przestrzeni lat dostarczał na rynek wieże, głośniki, amplitunery oraz wzmacniacze. Firma działała od 1946 roku, natomiast swoją „złotą erę” zawdzięcza latom dziewięćdziesiątym ubiegłego wieku, kiedy to produkty przedsiębiorstwa były wprost rozchwytywane. Mimo rozpoznawalności marki oraz jej doświadczenia, Onkyo zdecydowało się złożyć w sądzie w Osace dokumenty potwierdzające bankructwo. Aktualnie, zadłużenie podmiotu sięga 3,1 mld jenów, czyli ponad 107 mln złotych. Cała sprawa prowokuje do rozważań na temat przyczyn aktualnej sytuacji, w której znalazł się producent. Czy zmiany, jakie zaszły na rynku przerosły możliwości przedsiębiorstwa?
Onkyo ogłasza bankructwo. Japońska marka działająca od 1946 rok przez lata, ciesząca się uznaniem entuzjastów sprzętu audio, nie wytrzymała tempa zmian na rynku.
Wielki test dokanałowych słuchawek TWS. Które warto kupić w 2022 roku? Sprawdzamy co potrafi 15 popularnych modeli
Do sądu okręgowego w Osace wpłynął wniosek o ogłoszenie upadłości Onkyo. Firma zadłużona na 3,1 mld jenów była niegdyś świetną alternatywą dla sprzętu audio Technics czy Sony. Choć już w latach 70’ i 80’ ubiegłego wieku produkty Onkyo były chętnie wybierane, prawdziwy rozkwit zanotowano w latach 90’. Amplitunery, wieże oraz głośniki oferowały świetną jakość w relatywnie przyzwoitej cenie. Ot, stabilna średnia półka. Niestety, przedsiębiorstwo nie odnalazło się w nowej rzeczywistości, w której liczyły się odtwarzacze mp3, smartfony i usługi streamingowe. Przedsiębiorstwo próbowało ratować się na kilka sposobów, między innymi sprzedając część swojego biznesu Voxx International oraz Sharpowi.
Corsair HS65 Surround – test słuchawek dla graczy z funkcją personalizacji brzmienia i świetnym mikrofonem
Szansą na poprawę sytuacji było też potencjalne przejęcie przez Sound United (Denon i Marantz), które nie doszło do skutku najpewniej przez coraz słabszą kondycję Onkyo. Choć każde odejście zasłużonego producenta z rynku jest bez wątpienia sentymentalne, nic nie dzieje się bez przyczyny. Niedostosowanie się do nowych, cyfrowych warunków, nie mogło skończyć się inaczej. W zasadzie dla wielu osób złożenie dokumentów potwierdzających bankructwo nie będzie nawet zaskoczeniem. W ubiegłym roku firma wycofała się z giełdy, a zaledwie dwa miesiące temu, dział OEM ogłosił upadłość.
Źródło: Nikkei Asia, Onkyo (foto)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS