A A+ A++

W 17 najbardziej śmiertelnych grupach chorób nowotworowych 44 ze 101 terapii lekowych, zarejestrowanych w Europie w ciągu ostatnich 15 lat i rekomendowanych przez ESMO, nie jest w ogóle dostępnych dla polskich pacjentów. NFZ nie zapłaci za leczenie tymi lekami, pomimo że ich zastosowanie jest wskazane na bazie aktualnej wiedzy medycznej. Kolejne 34 terapie są refundowane, ale z poważnymi ograniczeniami. Wynikają one z restrykcyjnych kryteriów przyjętych przez Ministerstwo Zdrowia. Tylko 23 ze 101 analizowanych farmaceutyków może być wykorzystanych przez lekarzy onkologów zgodnie z międzynarodowymi wytycznymi.

Jednak dla części pacjentów sytuacja uległa zmianie. Od stycznia 2020 na listach refundacyjnych pojawiła się substancja trastuzumab emtansine – długo oczekiwana terapia raka piersi. Jest refundowana zgodnie z wytycznymi ESMO. Lek ten, wraz z wcześniej wprowadzonym palbocyklibem, rybocyklibem oraz pertuzumabem, daje pacjentkom dużo więcej opcji leczenia.  –

– Wprowadzenie nowych substancji w leczeniu raka piersi to istotna zmiana. Nigdy wcześniej pacjentki nie miały tak szerokiego dostępu do nowoczesnych terapii – mówi Bartosz Poliński, prezes Fundacji.

Również pacjenci z rakiem płuca zyskali dostęp do nowych opcji terapeutycznych. Od stycznia refundowany jest cerytynib, choć dla mniejszej grupy pacjentów, niż wynika to z rekomendacji ESMO. W leczeniu raka jelita grubego oraz raka odbytnicy bardzo ważną zmianą jest wprowadzenie do refundacji typiracylu z triflurydyną, co jest zgodne z wytycznymi ESMO.

– Mimo wprowadzenia nowych leków na listy refundacyjne, chorzy nadal nie są leczeni zgodnie z aktualną wiedzą medyczną. W leczeniu raka płuca na 19 zaleconych substancji tylko 1 jest dostępna zgodnie z wytycznymi ESMO, 9 refundowanych jest z ograniczeniami, a 9 w ogóle. W raku piersi wciąż nie ma dostępu do 6 z 11 leków – dodaje prezes.

W żadnym z 17 najbardziej śmiercionośnych typów nowotworów – jak wskazuje fundacja – pacjenci nie mają pełnego dostępu do terapii zgodnych z aktualną wiedzą medyczną. W leczeniu chorób onkologicznych wciąż daleko nam do europejskich standardów.

Potrzebujemy działania strategicznego

Według „Europejskiego Indexu Zdrowia 2018”, na 35 analizowanych krajów, Polska znajduje się na trzecim miejscu od końca. Według danych EUROCARE w ciągu 5 lat po usłyszeniu diagnozy tylko 46 proc. chorych Polaków nadal żyje. Skuteczność leczenia nowotworów w Polsce, w porównaniu do krajów Europy Wschodniej, jest dramatyczna. Wyprzedza nas Bułgaria (47 proc.), Litwa (48 proc.), czy Słowacja (51 proc.). Fundacja wzywa więc do solidarności w walce z rakiem i podpisania petycji dostępnej na stronie fundacji.

Postulaty dotyczą wdrożenia kompleksowej strategii walki z rakiem określającej konkretne i mierzalne cele, które będą prowadzić do redukcji śmiertelności. Ponadto chodzi o zapewnienie przez państwo środków finansowych umożliwiających realizację tej strategii, a także uznanie walki z rakiem za ogólnopaństwowy, ponadpartyjny i długofalowy priorytet strategiczny.

– Rak to nie jest problem marginalnej grupy – na raka zachoruje co czwarty z nas, nasza rodzina i przyjaciele. Dlatego wszyscy powinniśmy być zainteresowani – podkreśla Agata Polińska, wiceprezes Fundacji.

Źródło: Alivia

BPO

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy silnik dla SSW MOS – dorzucisz się do zrzutki?
Następny artykułRoksanka wciąż leży na OIOM-ie