A A+ A++

Dużymi krokami zbliżamy się do 2021 roku, a tym samym i wysypu nowych flagowych smartfonów na przyszły rok. Wiadomo już, że Samsung planuje wypuścić na rynek serię Galaxy S21 wcześniej niż zazwyczaj (jeszcze w styczniu) i nie wiemy, czy OnePlus ma podobne plany, ale i tak do sieci wyciekły nowe informacje na temat modelu OnePlus 9 Pro, czyli mocniejszej wersji topowego smartfona szykowanego przez chińskie przedsiębiorstwo. OnLeaks i Voice opublikowali już nawet wczesne rendery tego urządzenia i wygląda na to, że to nawiązywać będzie designem ekranu bardziej do OnePlus 8 Pro niż OnePlus 8T. Mowa tu o zakrzywionym panelu, gdyż 8T doczekał się płaskiego wyświetlacza. 

OnLeaks i Voice opublikowali  wczesne rendery tego urządzenia OnePlus 9 Pro. Design urządzenia nie zaskakuje.

Zdaje się też, że telefon będzie nieco mniejszy, gdyż otrzymać ma 6,55-calowy ekran, dzięki czemu OnePlus 9 Pro powinien być łatwiejszy w obsłudze niż 6,7-calowy poprzednik. Co więcej, zdaje się, że na tylnym panelu otrzymamy tu również wyraźnie wystającą wyspę na aparaty, przypominającą tę z Samsunga Galaxy Note 20, a ta obecna ma być również w podstawowym modelu OnePlus 9. Wariant Pro posiadać ma cztery aparaty tylne, ale nie znamy jeszcze ich szczegółów (spodziewać należy się jednak typowej kombinacji z teleobiektywem, jednostką makro i bokeh). Niestety przeciek generalnie nie zdradza szczegółów specyfikacji urządzenia, ale oczekiwać można, że OnePlus sięgnie po kolejną generację high-endowych procesorów Qualcomm Snapdragon i topowe podzespoły, które przełożą się na pierwszoligową wydajność. 

Jeśli nic nie ulegnie zmianie, to oficjalnej prezentacji OnePlus 9 Pro należy spodziewać się dopiero w marcu przyszłego roku. Przynajmniej tak sugerują dotychczasowe praktyki tego producenta, który wypuszcza nowe modele co pół roku. Nie są jednak to potwierdzone informacje i jeśli konkurencja przyspieszy swoje plany, to i OnePlus zareagować może podobnie. Trzeba też pamiętać, że design OnePlus 9 Pro wciąż może jeszcze ulec zmianie, aczkolwiek nie spodziewalibyśmy się tu jakichś dużych metamorfoz. Oczywiście trzeba także pamiętać, że COVID-19 może pokrzyżować plany producentów, ale na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, żeby OnePlus zamierzało zmieniać swoją dotychczasową formułę.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSamorządni realnie. Mieszkańcy chcą zmiany nazwy ronda Nalborskiego
Następny artykułMniej niż tysiąc nowych zakażeń koronawirusem w Kujawsko-Pomorskiem, jeden zgon