Ondrej Huserka zginął w Himalajach. Jest komunikat policji
Jak poinformowała nepalska policja, odnaleziono ciało Ondreja Huserki. Słowak zginął podczas schodzenia z góry Langtang Lirung w Himalajach (7227 m n.p.m.). Miał 34 lata.
Słowak wspinał się wraz z Markiem Holeckiem. Zdobyli niezwykle wymagający i dziewiczy szczyt, ale niestety podczas schodzenia doszło do tragedii. Ondrej Huserka wpadł w szczelinę, a jego towarzysz nie był w stanie mu pomóc.
Akcja ratunkowa było niemożliwa do zrealizowania z powodu złych warunków atmosferycznych. Słowackie Towarzystwo Wspinaczkowe uznało alpinistę za zmarłego, a teraz nepalska policja poinformowała o odnalezieniu ciała. Takie wiadomości przekazał portal himalpress.com.
– Ciało zostało wysłane do Szpitala Klinicznego w Katmandu w celu przeprowadzenia sekcji zwłok – poinformował szef Okręgowego Biura Policji w Rasuwa.
Zwłoki znajdowały się w szczelinie o głębokości 30 metrów. Wcześniej Holecek dzielił się poruszającą relacją z okoliczności tego zdarzenia. Czech przyznał, że towarzyszył Huserce do ostatnich chwil, a jego kompan bardzo cierpiał.
– Ondra zjechał za mną na linie. To, co poszło dobrze dla mnie, było dla niego fatalne. Spadł w lodową otchłań (…) Zjechałem za nim na linie i byłem z nim przez cztery godziny, zanim zgasła jego gwiazda” – napisał Holecek na swoim Facebooku.
Huserka miał 34 lata i uznawany był za jednego z najzdolniejszych alpinistów swojego pokolenia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS