Przed rokiem tę samą trasę Emilia Petela kończyła z udarem. Tym razem wygrała nie tylko z pustynnymi warunkami i z sobą samą, ale także z wszystkimi rywalkami w kategorii wiekowej 18-24 lata. I może wykrzyczeć z radości: wygrałam, jestem mistrzynią świata.
W Abu Dhabi Spartan World Championships wystartowała na dystansie Spartan Beast 21 km. Na pierwszym pomiarze czasu, który znajdował się na Inverted Wall po pokonaniu 2,5 km była druga (21:03), mając prawie pół minuty straty do Claudii Bongiovanni. Japonkę z kolei to ona wyprzedzała o 35 sekund.
Kiedy jednak dobiegła do 5 km na 7′ Wall już prowadziła z przewagą 22 sek na Bongiobanni i ponad 4 minut nad Japonką. Na Irish Table (7,3 km) Włoszka znacznie się do niej zbliżyła, a różnica wynosiła zaledwie 6 sek. Mieszkanka Kobe też nieco odrobiła, ale nadal miała 5 min straty.
Po Sanbag Double Emilia Petela straciła prowadzenie na rzecz Bongiovanni. Rywalka na 10 km miała czas 1:32:41, a mieszkanka Czarnej 1:33:32. Po kolejnych trzech kilometrach i zaliczeniu Ape Hanger przewaga Włoszki zmalała do 9 sekund. Rywalki były daleko z tyłu.
Na niespełna 5 km przed metą po Barbed Wire 2 nasza zawodniczka ponownie objęła prowadzenie i nie oddała go już do mety. Tu nad reprezentantką słonecznej Italii miał 20 sek przewagi.
To, co stało się później można nazwać tylko demolką. Na 1,5 km do mety po pokonaniu przeszkody Herc Hoist Emilia Petela wyprzedzała Claudię Bongiovanni o – uwaga! – 5 min 39 sek. W ostatnim punkcie kontrolnym na 100 m przed finiszem było to już równe 11 minut! Wszystkich przeszkód, które zaliczyła po drodze było 30, a przewyższenia na trasie wynosiły 1000 m.
Wyniki najlepszej piątki Abu Dhabi Spartan Beast 21 km (kat. 18-24 lata) przedstawiały się następująco:
1. Emilia Petela (Czarna, POL) – 3:14:53
2. Claudia Bongiovanni (Piossasco, ITA) – 3:22:05
3. Laura Gaertner (Wehrheim, GER) – 3:46,10
4. Nazwisko napisane japońskimi znakami (Kobe, JPN) – 3:46:56
5. Eleonora Giordani (Avezzano, ITA) – 3:53:47
– Zrobiłam, co tylko mogłam przez ten rok, dałam z siebie 110%, przepracowałam tyle, ile się da. Udało się – napisała na swoim profilu FB nowo kreowana mistrzyni świata.
Dodała też, że z wielką dumą mogła reprezentować Polskę oraz gminę Czarna, z której pochodzi, dziękując równocześnie za wsparcie i zaufanie.
To kolejny sukces naszej utalentowanej zawodniczki w tym roku. W czerwcu została mistrzynią Europy w Andorze, a w listopadzie wicemistrzynią świata w Trifecta Spartan Race w kolebce tego sportu, czyli w Sparcie. Obydwa tytuły zdobyła oczywiście w kategorii wiekowej 18-24 lata.
Autor: Janusz Grajcar
/ Debica24.eu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS