Epidemia w Chinach zaczęła przyspieszać na początku marca, a w ostatnich dniach 25-milionowa metropolia stała się największym w kraju ogniskiem koronawirusa. Jak przypomina brytyjski „Guardian”, na początku miesiąca przywódca Chin Xi Jinping wezwał lokalne władze do „zminimalizowania wpływu” wirusa na gospodarkę kraju. W poniedziałek chińska giełda ponownie odnotowała spadki.
Jeszcze kilka dni temu władze Szanghaju wykluczały całkowity lockdown, powołując się na potencjalne szkody dla gospodarki. Do tej pory Szanghaj stosował punktowe lokcdowny w poszczególnych dzielnicach w połączeniu z masowymi testami. Jednak tego typu działania nie zdołały ograniczyć wzrostu liczby zachorowań.
W niedzielę w Szanghaju odnotowano rekordową liczbę 3,4 tys. bezobjawowych zachorowań, co stanowi prawie 70 proc. łącznej liczby zakażeń w całym kraju. Na pozostałym obszarze Chin tego dnia wykryto 1 tys. bezobjawowych zachorowań i 1,2 tys. objawowych. Chociaż w skali globalnej te liczby wciąż są śmiesznie niskie, w Chinach to najwyższa oficjalnie potwierdzona liczba zachorowań od początku pandemii, która wybuchła pod koniec 2019 r.
Omikron i kolejna fala koronawirusa w Chinach
Chiny od początku pandemii bardzo surowo izolują wszelkie osoby zakażone, a nawet całe obszary, w których wykryto niewielkie skupiska zakażonych. Władze Szanghaju poinformowały w niedzielę, że lockdown został wdrożony „w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się epidemii, zapewnienia bezpieczeństwa i zdrowia ludzi” oraz jak najszybszego zduszenia ogniska wirusa.
Rozległa wschodnia część miasta, znanej jako Pudong – gdzie znajduje się m.in. międzynarodowe lotnisko i dzielnica finansowa – pozostanie zamknięta przez tydzień. Od dziś do 1 kwietnia jej mieszkańcy będą poddawani testom na obecność koronawirusa. Zachodnia część miasta Puxi – z historycznym nabrzeżem Bundu – pozostanie zamknięta od 1 do 5 kwietnia.
W czasie lockdownu mieszańcy otrzymali zakaz wychodzenia na zewnątrz bez wyraźnego powodu i pracę zdalną, o ile to możliwe. Na decyzję chińskich władz mogły wpłynąć doniesienia z Hongkongu, gdzie Omikron zbiera śmiertelne żniwo, zwłaszcza wśród niezaszczepionych osób starszych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS