A A+ A++

Podziel się na Facebooku

Tweet (Ćwierkaj) na Twitterze

Podczas ostatniej sesji rady miasta radni nadali nazwy kilku nowym ulicom w Kędzierzynie-Koźlu. Mieszkańcy chcieli, aby jedna z nich upamiętniała Olgę Tokarczuk. Noblistka się na to jednak nie zgodziła, sugerując swojego kolegę po piórze rodem z Kędzierzyna-Koźla Janusza Rudnickiego.

Propozycja dotyczyła jednej z nowych ulic w Kłodnicy. Miejscowa rada osiedla pierwotnie chciała nadać jej imię Olgi Tokarczuk – laureatki nagrody Nobla w dziedzinie literatury za rok 2018.

Ponieważ pisarka jest osobą żyjącą, postanowiono wystąpić do niej z pytaniem, czy zgadza się na takie uhonorowanie, czego podjął się radny Michał Nowak. Skontaktował się z Iryną Wikyrczak, asystentką Olgi Tokarczuk. W odpowiedzi otrzymał jednak grzeczną, ale jednoznaczną odmowę.

„Dziękujemy za szczytną propozycję, ale niestety nie jesteśmy w stanie jej przyjąć. W Kędzierzynie urodził się Janusz Rudnicki, to chyba on powinien być patronem ulicy” – napisała Iryna Wikyrczak.

Janusz Rudnicki będzie jednak musiał jeszcze poczekać na uhonorowanie w rodzinnym mieście. Decyzją radnych ulica będzie upamiętniać innego wybitnego polskiego pisarza Stanisława Lema.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWoreczki śniadaniowe na ręce zamiast rękawiczek. I to gdzie?
Następny artykułBezpieczny powrót do gry. PGNiG Superliga pracuje nad specjalnym planem