– Zełenska przeszła ogromną przemianę. Mam wrażenie, że do pewnego momentu bała się do końca być sobą. Z Ukrainki-matki, wzorowej kobiety, zmieniła się w buntowniczkę. Chociaż lepiej byłoby powiedzieć, że odkryła ją w sobie na nowo. Gdy była nastolatką, chodziła w dziurawych jeansach, miała krótkie włosy, odsłaniała brzuch. Ten charakter, przez lata uśpiony, teraz znów staje się widoczny i za to Ukrainki ją kochają. Myślę, że te zmiany podobają się też samej Zełenskiej, która zawsze chciała być lepszą wersją samej siebie, a wojna te procesy przyspieszyła – przekonuje Alina Makarczuk.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS