Monika Olejnik chce, by w programach TVN24 gościli politycy Prawa i Sprawiedliwości. Od czasu sprawy koncesji dla stacji, przedstawiciele największej partii rządzącej nie pojawiają się w tym studiu przy Wiertniczej. Dziennikarka chce, aby sytuacja uległa zmianie. „Panie naczelniku, zapraszam W imieniu całej ekipy TVN24! Czekamy i czekamy na ludzi z rządu, niech się nas nie boją, niech przychodzą!” – apeluje.
Wcześniej ze strony TVN24 można było usłyszeć zupełnie inny głos.
Jakoś tak nie pali się nam szczególnie do ich zapraszania. Jakieś kontakty jednak zachowujemy
— powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl znany dziennikarz TVN24, który zastrzegł swoją anonimowość.
Inny pracownik stacji stwierdził z kolei:
Informacje o bojkocie polityków Prawa i Sprawiedliwości to bzdura. Wiem, że próbowaliśmy zaprosić między innymi prezesa Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego. Nie przyjęli zaproszenia. (…) Nie zależy nam na politykach z trzeciego czy czwartego szeregu, tylko bardziej wpływowych.
Zmiana retoryki?
Zaskakujący postulat w tej sprawie padł podczas konferencji poświęconej jesiennej ramówce TVN Warner Bros. Discovery.
Marcin Prokop zapytał Monikę Olejnik czy woli rozmowy z ludźmi kultury niż politykami.
Najbardziej lubię rozmawiać z tymi, którzy mogą łączyć jedno i drugie, czyli Jarosław Kaczyński, który był bohaterem filmu „O dwóch takich, którzy ukradli księżyc”. Chciałabym, żeby przyszedł do nas tej jesieni. Panie naczelniku, zapraszam w imieniu całej ekipy TVN24! Czekamy i czekamy na ludzi z rządu, niech się nas nie boją, niech przychodzą!
— powiedziała prowadząca „Kropkę nad i”.
Naprawdę potrafimy rozmawiać uczciwie
— dodała.
gah/wirtualnemedia.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS