Marka Olaplex, znana z tworzenia kosmetyków premium do pielęgnacji włosów, postanowiła zawalczyć z kulturą podróbek lansowaną na TikToku i…wypuściła fikcyjny produkt Oladupé. Przy okazji CEO marki, Charlotte Watson, omówiła strategię marketingową przewidzianą specjalnie na tę okazję.
Częste poszukiwanie przez konsumentów tańszych zamienników droższych produktów nie jest żadną nowością Takie praktyki mają miejsce już od dawna, ale dopiero w chwili wzrostu popularności TikToka, zdecydowanie przybrały na sile. Przed marketerami i specjalistami od wizerunku stawia to nie lada wyzwanie, bo muszą mierzyć się z ryzykiem utraty sprzedaży. Marka Olaplex, która w sierpniu zanotowała straty z przychodów na poziomie 48%, podeszła do rozwiązania tego problemu w niezwykle sprytny sposób – stwierdzając, że jeżeli ktokolwiek ma ich zduplikować, to będą to oni sami.
Influencerzy wybrani przez markę mieli za zadanie dotrzeć do globalnych społeczności zainteresowanych profesjonalną pielęgnacją włosów i jak najmocniej ugruntować koncepcję powstałego duplikatu. Celem dodatkowego uwiarygodnienia stało się zaangażowanie w akcję Taylor Madison, która niemalże do złudzenia przypomina…Kylie Jenner.
25 września, z pomocą specjalnie opłaconych internetowych twórców, rozpoczęła się oficjalna kampania unboxingowa wokół nowego, fikcyjnego produktu Oladupé. Produkt, będący w rzeczywistości przepakowaną butelką dobrze znanego Olaplex No. 3, miał na celu pokazanie, jak często marka zostaje oszukiwana w przestrzeni social mediów. Przy okazji startu akcji powstał też specjalny hasztag, #olaplexdupe, który w zaledwie kilka dni uzyskał zawrotną ilość 5,5 miliona wyświetleń.
Kilka dni po oficjalnym debiucie fikcyjnego produktu, marka ujawniła prawdę kryjącą się za całością kampanii, publikując oficjalny post w social mediach. Zaplanowana akcja marketingowa powstała przy pomocy agencji Movers+Shakers.
Kampania promująca fikcyjny produkt Oladupé do końca dnia w środę, 04.10, uzyskała 20,1 miliona wyświetleń i 24 miliony wyświetleń dedykowanego hasztagu #oladupe.
Według Lisy Bobroff, wiceprezes ds. globalnej komunikacji i zaangażowania konsumentów w Olaplex, kampania ogarnęła swoim zasięgiem nie tylko Stany Zjednoczone, co było pierwotnie planowane, ale też Wielką Brytanię, Kanadę, Australię i Francję, co stanowi dla marki ogromny sukces.
Obserwowanie trendów społecznych pozwala marce Olaplex działać nie tylko sprawnie, ale też bardzo sprytnie pod względem marketingowym. Przykładowo, w 2022 roku, marka zauważyła pojawiający się na TikToku hasztag #olaplexbun, który był stosowany przez użytkowników w nagraniach ukazujących najróżniejsze sposoby upinania koków. Olaplex szybko wykorzystało ten trend, tworząc swój pierwszy oficjalny ruch marketingowy na tej platformie, czyli #olaflex – pod tym hasztagiem użytkownicy publikowali nagrania, w których pokazywali się przed i po użyciu kosmetyków marki. W ciągu 72 godzin od rozpoczęcia kampanii, hasztag zanotował ilość wyświetleń na poziomie 3 miliardów.
Działania Olaplex pokazują, jak ogromny potencjał tkwi w TikToku, w tym przypadku szczególnie biorąc pod uwagę popularność udostępnianych tam treści dotyczących włosów – sam hasztag #hairtok ma ponad 86 miliardów wyświetleń!
Nowe przepisy nakazują platformom Amazon czy Facebook przekazywanie służbom danych detalicznych sprzedawców. Wszystko to w myśl walki z internetowymi gangami, które oferują podrabiane towary.
Fundacja Forum Konsumentów ruszyła z kampanią “Żyj oryginalnie. Podrobione produkty. Podrobiony styl.” Akcja podkreśla, że przez rynek podrobionych produktów tracą nie tylko marki i budżet państwa, ale również sami konsumenci.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS