A A+ A++

Minął ponad rok od wydania Rekomendacji Prezesa UOKiK w sprawie oznaczania treści komercyjnych w mediach społecznościowych. Pozytywne zmiany widoczne są w działaniach influencerów, branży reklamowej oraz marek.

fot. UOKiK

Jednocześnie w ślad za zwiększeniem świadomości konsumentów, użytkowników mediów społecznościowych, do UOKiK i innych urzędów spływają sygnały wskazujące na naruszenia związane nie tylko z oznaczaniem, ale też z samym przedmiotem reklam rozpowszechnianych w sieci. 

Wyroby medyczne, suplementy diety, leki, hazard czy alkohol – to przykłady towarów lub usług, których reklamy pojawiają się na profilach influencerów. Nie wszyscy mają świadomość, że promowanie części z tych kategorii jest ograniczone prawnie lub całkowicie zakazane. Reklamowanie alkoholu i hazardu może wiązać się z odpowiedzialnością karną. Mocno ograniczone są treści komercyjne dotyczące np. suplementów diety, wyrobów medycznych, leków. 

Okrągły stół w sprawie reklam influencerów w mediach społecznościowych

Zagrożenia związane ze specyfiką stale zmieniających się i rozwijających kanałów społecznościowych dostrzegają wszyscy. Nietrwałość treści, szybkość ich rozpowszechniania przy jednoczesnym zasięgu i skali oddziaływania na odbiorców publikowanych materiałów komercyjnych to czynniki, które rodzą także wyzwania. Widząc ogromną rolę procesu poprawnego oznaczania treści komercyjnych oraz eliminowania zakazanych przekazów reklamowych – obecne na spotkaniu instytucje publiczne przedstawiły wspólne postulaty, które zaadresowały do platform. 

W zainicjowanym przez Prezesa UOKiK spotkaniu okrągłego stołu uczestniczyli przedstawiciele trzech największych platform społecznościowych w Polsce: Facebooka i Instagrama (Meta), YouTube’a (Google) oraz TikToka. Platformy dostrzegają, że choć treści zamieszczane na ich serwerach muszą przestrzegać wewnętrznych polityk i mieścić się granicach krajowego prawa, to problem obecności reklamy produktów lub usług zakazanych nadal istnieje. Wyraziły otwartość współpracy z urzędami oraz branżą. 

Podczas dyskusji swoimi doświadczeniami i obserwacjami podzielili się także przedstawiciele Urzędu Rejestracji Produktów, Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego oraz Krajowej Administracji Skarbowej. Do grupy najczęściej wymienianych i poruszanych dziś tematów trafiły kampanie reklamujące usługi lub produkty z kategorii zakazanych, w przypadku których żaden rodzaj reklamy nie jest prawnie dozwolony. 

Rozmowy nie mogły się odbyć bez udziału strony społecznej – głosu branży reklamowej (iAB Polska, Rada Reklamy) i akademików (przedstawicielek Uniwersytetu Warszawskiego oraz Uniwersytetu Adama Mickiewicza), którzy podkreślali, że niezbędna jest współpraca i wymiana doświadczeń pomiędzy wszystkimi uczestnikami rynku. 

– Konsekwentnie działamy w temacie influencer marketingu. Weryfikujemy prawidłowe oznaczanie treści reklamowych publikowanych w mediach społecznościowych przez influencerów – edukując i prowadząc działania sformalizowane. Jednocześnie dostrzegamy kolejne obszary, które dotyczą przede wszystkim przekraczania zakazu reklamowania niedozwolonych produktów lub usług, czego przykładem są hazard i alkohol. Te problemy zgłaszają nam sami użytkownicy, choć to nie w gestii UOKiK jest eliminowanie tego typu przypadków łamania prawa. Reklam niedozwolonych produktów byłoby z pewnością mniej gdyby platformy zintensyfikowały działania do zapobiegania im, a także wyciągały konsekwencje wobec influencerów za łamanie prawa i regulaminów platform, w tym poprzez częstsze zawieszanie kont lub ich całkowite usuwanie. Wspólnie z innymi instytucjami apelujemy zatem do platform o podjęcie wyzwania, jakim jest szybkie eliminowanie niedozwolonych przekazów komercyjnych oraz wyciąganie konsekwencji względem twórców treści – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny. 

Wszystkie urzędy wspólnie zaprezentowały argumenty za koniecznością wzmocnienia kontroli platform społecznościowych nad treściami reklamowymi prezentowanymi przez influencerów i zamieszczanymi na ich serwerach. Istnieje potrzeba stworzenia skutecznych rozwiązań technicznych, które umożliwią natychmiastowe usunięcie treści reklamowych naruszających powszechnie obowiązujące przepisy prawa. Warto przypomnieć, że 17 lutego 2024 r. wejdą w życie przepisy aktu o usługach cyfrowych – DSA [Digital Services Act], które mają usprawnić zwalczanie nielegalnych treści i dezinformacji w internecie, zapewnić odpowiedzialność platform za ich algorytmy oraz poprawić moderację treści. Już teraz polskie regulacje prawne, dokładnie art. 14 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, wskazują, że administratorzy danych powinni po otrzymaniu urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych niezwłocznie uniemożliwić dostęp do tych danych.

– Apelujemy o wdrożenie efektywnej ścieżki zgłaszania naruszeń prawa w mediach społecznościowych i ustalenie skutecznej procedury reakcji platform na sygnalizowane przez nas nieprawidłowości. Każda z instytucji chroniących użytkowników w sieci dostrzega na polu swoich działań podobne potrzeby związane z usprawnieniem współpracy. Niezbędne jest również lepsze wykorzystywanie oferowanych obecnie przez platformy narzędzi i funkcjonalności, aby w przypadku wystąpienia nieprawidłowości platformy rzeczywiście dbały o bezpieczeństwo użytkowników. Dyskusja w ramach okrągłego stołu to kolejny nasz krok w stronę regulacji rynku influencer marketingu – dodaje Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Wszyscy uczestnicy spotkania zgodzili się, że brak jasnych oznaczeń treści komercyjnych oraz bezprawne reklamy produktów i usług to ważne problemy w dobie cyfryzacji społeczeństwa i powszechnego dostępu do mediów społecznościowych. Rozpoczęty dialog dotyczący ulepszenia procedur nadzoru nad treściami reklamowymi, które mogą naruszać przepisy prawa, będzie kontynuowany. 

Okrągły stół zainicjowany wczoraj przez UOKiK wpisuje się w działania instytucji chroniących konsumentów. 16 października br. Komisja Europejska udostępniła „Influencer Legal Hub” – narzędzie mające zwiększyć wiedzę na temat obowiązków prawnych, których publikujący treści w internecie muszą przestrzegać, oraz ogółu przepisów dotyczących uczciwych praktyk handlowych. 

Trwa weryfikowanie obowiązków, które powinni spełniać przedsiębiorcy prowadzący sprzedaż internetową. Prezes UOKiK początkowo zaapelował do kilkunastu spółek, by wprowadziły zmiany na swoich stronach internetowych. Większość z nich zmieniła swoje praktyki, jednak na apel nie zareagowały Zalando, Booking i Travelist.

W poniedziałek 28 sierpnia br. Prezes UOKiK poinformował o pierwszej w historii Urzędu karze związanej z nieprawidłowym oznaczaniem treści reklamowych. Karą finansową obciążono spółkę Olimp Laboratories.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKobyłka. “Doszło do pomyłki” gazu z hamulcem, auto z hukiem wjechało do sklepu
Następny artykułTomasz Karolak po przeszczepie. Klinika ujawniła szczegóły