Sposób naszego chodzenia mówi o nas wiele – jaki mamy poziom energii, jaka jest nasza pewność siebie, czy stronimy od ruchu. Ale dziś wiadomo już, że może też sporo powiedzieć o tym, jak nasze ciała i umysły będą funkcjonować za 20-30 lat.
Każdy z nas czasami chodzi szybciej, a czasami wolniej. Wiadomo, kiedy pędzimy przez zatłoczony dworzec na autobus, przyspieszamy ile sił w nogach, a kiedy spacerujemy po parku w piękny, październikowy dzień, nasz chód jest powolny, dokąd w końcu mamy się spieszyć?
Nie jest też żadnym odkryciem, że zasadniczo u ludzi starszych, po siedemdziesiątce, chód się spowalnia, a dzieci mniej więcej do ukończenia siedmiu lat właściwie wcale nie chodzą, tylko wciąż biegają. Jednak każdy z nas w dorosłym życiu ma swoje średnie tempo chodzenia i to właśnie ono może być wskaźnikiem naszego stanu zdrowia i tempa starzenia się – dowiedli naukowcy z Duke University oraz uniwersytetu w Kopenhadze pod kierownictwem dr Line Jee Hartmann Rasmunssen.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS