– Ale przecież “dramy” rodzinne znakomicie “podbijają” widzialność danej osoby – komentuje Sikorski. – Na początku ludzie jej jeszcze nie oceniają, ale dzięki takim sprawom na pewno zapamiętują twarz i nazwisko. A to świetny start do budowania kariery. Owszem, szybko pojawią się hejterzy, to nieuniknione, ale wraz ze wzrostem ich liczby, będzie rosła także grupa osób, które aktorkę będą wspierać. I spodziewam się, że tych ostatnich będzie więcej.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS