Mimo drugiego miejsca w sondażu w lubelskim sztabie KO atmosfera zwycięstwa. Wynik wyborów oznacza, że demokratyczne ugrupowania utworzą rząd. – Dzisiaj wygrała normalna, uśmiechnięta, europejska, demokratyczna Polska – mówił poseł Michał Krawczyk.
Niedzielny wieczór w lubelskim sztabie Koalicji Obywatelskiej upływał w atmosferze wyczekiwania. Informacje, które spływały do kandydatów, dawały nadzieję na wygraną demokratycznej opozycji. Ale nuta niepewności była wyczuwalna, bo rozdźwięk między zwycięzcą a drugą pozycją wahał się od dwóch do pięciu procent.
Wybory parlamentarne 2023. Nowy rząd przywróci w Polsce praworządność, demokrację
Gdy chwilę po godz. 21 stacja TVN24 podała wyniki exit poll, w sztabie KO zapanowała euforia. Wynik 31,6 proc. oznacza 163 mandaty. Zwłaszcza gdy do tego dodamy dobry wynik Trzeciej Drogi (13 proc., 55 mandatów) oraz Lewicy (8,6 proc., 30 mandatów). W sumie demokratyczna opozycja może liczyć na 248 mandatów. PiS wprawdzie zdobył 36,8 proc. (200 mandatów), ale nawet gdyby wsparła go Konfederacja (6,2 proc., 12 mandatów), to nie ma szans na utworzenie rządu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS