A A+ A++

Pracownicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zabezpieczyli teren przed dzikami, które zniszczyły murawę boiska „Włókniarza”

Zostało ono niedawno wyremontowane, a kilka dni temu, na skutek wtargnięcia zwierząt na obiekt, zdewastowane (pisaliśmy o tym TUTAJ).

Strat jeszcze nie oszacowano, bo w pierwszej kolejności MOSiR skupił się na tym, aby nie dopuścić do tego, by sytuacja się powtórzyła.

– W ogrodzeniu z betonowych płyt pojawiły się kiedyś ubytki i została tam założona siatka. Dziki musiały podchodzić właśnie pod tę siatkę, podkopywać się pod nią i tak dostały się na boisko. W tych miejscach zostały już jednak postawione betonowe przęsła – wyjaśnia Tomasz Giedrojć, kierownik obiektu.

Mimo zniszczeń dokonanych przez niepożądanych „gości” piłkarze mogą na nim trenować, rozegrano tam już także mecze. Jak usłyszeliśmy od Tomasza Giedrojcia, udało się bowiem naprawić boisko w sposób umożliwiający korzystanie z niego, bo wbrew początkowemu wrażeniu „tragedii nie było”.

– Ułożyliśmy darń ponownie i ją zawałowaliśmy – dodaje kierownik. – Ostateczna decyzja, co dalej nie została jeszcze podjęta.

Na boisku zamontowano też fotopułapki.

– Mamy takie na wyposażeniu cztery, dwie były wolne, więc je wykorzystaliśmy. Będziemy mieć ten obiekt na uwadze – mówi Tomasz Makrocki, komendant straży miejskiej.

Poprzedni artykułDrogo za mieszkania. Pabianice wyprzedza tylko Łódź
Następny artykułDwa adresy rozbiórek. „Ograniczony budżet” nie pozwoli na więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRekordzistka świata w maratonie kończy karierę. Powodem kontuzja
Następny artykułSześć lat temu Robert Lewandowski przeszedł do historii Bundesligi