ROZMOWA || — To podejście uczy bycia częścią natury. A nie absolutnym, próbującym wszystko kontrolować władcą — mówi Witold Wysmulek z niewielkich Wierzbin (pow. piski), jeden z niewielu w regionie ekspertów od tzw. permakultury. Czyli wyjątkowo ekologicznej metody upraw. I choć brodą przypomina Rumcajsa, a wielu znajomych ma go za “pozytywnego świra”, to dodaje, że “bajka” powoli się kończy. Trzeba działać, bo oprócz epidemii będziemy wkrótce walczyć także z suszą i kryzysem.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS