Może dojść do sytuacji, że w Polsce będą wdrożone zasady powodujące, aby osoby, które nie są zaszczepione nie stwarzały ryzyka dla osób zaszczepionych – powiedział we wtorek podczas konferencji prasowej w Łodzi Główny Inspektor Sanitarny Krzysztof Saczka.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
-Ważny głos z Rady Medycznej! Prof. Marczyńska: Nie powinno być powrotu do lockdownów. Z COVID-19 trzeba próbować normalnie żyć
-Najniebezpieczniejszy wariant koronawirusa zagraża Europie. „Jest szybszy, sprawniejszy i skuteczniej dotyka osoby szczególnie narażone”
-Rekordowe zapisy na szczepienia po orędziu prezydenta Macrona. W ciągu jednego dnia zapisało się prawie milion osób
Szef GIS poinformował, że wobec niebezpieczeństwa czwartej fali pandemii i szybkiego rozprzestrzeniania się koronawirusa wariantu Delta, nie wyklucza się w naszym kraju wprowadzenia pewnych zasad bezpieczeństwa związanych ze stopniem zaszczepienia społeczeństwa.
Pytany o możliwości wprowadzenia w kraju rozwiązań podobnych do tych we Francji, gdzie głównie osoby zaszczepione będą mogły korzystać na przykład z centrów handlowych, niektórych usług oraz instytucji kultury, Saczka odpowiedział, że ważny jest przede wszystkim społecznych aspekt rozwiązań prowadzących do przerwania ryzyka zakażeń.
Jak najdalszy jestem od tego, abyśmy dzielili społeczeństwo. Każdy jest wolnym obywatelem i podejmuje określone decyzje
— akcentował.
Jednak dzięki osiągnięciom medycznym w tej chwili w zasadzie jedynym antidotum, które może przerwać łańcuchy zakażeń SARS-CoV-2 i powrócić do normalności, są szczepienia
— powiedział.
Zaszczepieni nie będą narażani na ryzyko?
Obserwujemy pandemię w innych państwach, analizujemy też zachowania społeczne w naszym kraju
— zapewnił.
Może dojść do takiej sytuacji, że w Polsce też pewnego rodzaju zasady będą wdrożone właśnie w takim kontekście, aby osoby, które są zaszczepione nie były narażane na ryzyko przez osoby, które nie są zaszczepione
— podkreślił Saczka i dodał, że decyzje w sprawach tego typu rozwiązań należą do premiera.
Główny Inspektor Sanitarny wizytował we wtorek laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi, które jako jedno z czterech w Polsce sekwencjonuje genom wirusa SARS-CoV-2, czyli odczytuje informację genetyczną niezbędną przy oznaczaniu na przykład mutacji Delta.
mm/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS