Biuro NWS Reno wydało ostrzeżenie dla mieszkańców hrabstwa Lassen w Kalifornii krótko po godzinie 18:00 lokalnego czasu w sobotę, po tym, jak chmura pirokumulonimbusa „zdolna do wytworzenia tornada wywołanego ogniem” wyłoniła się z pożaru w pobliskim Loyalton. Urzędnicy ostrzegli także ludzi, aby trzymali się z daleka od wschodniej części Sierra Valley i wydali rozkazy ewakuacji kilku okolicznym społecznościom.
Do sieci trafiły zdjęcia, które przedstawiają przerażające tornado powstałe z ognia. Przypominają bardziej jeden z kardów katastroficznego filmu niż coś, co może wydarzyć się w naprawdę
Pożar w Loyalton rozpoczął się w piątek. Ogień zajął obszar o wielkości ponad 8 tys. metrów kwadratowych. Wszystko przez wysoką temperaturę, porywiste wiatry i panującą suszę. Tego typu warunki są coraz częstsze z powodu kryzysu klimatycznego i postępujących zmian w środowisku naturalnym.
Dotychczas zarejestrowano tylko kilka ognistych wirów, w tym Carr Fire w 2018 roku, który okazał się tragiczny w skutkach. Wywołał jeden z największych i najbardziej niszczycielskich pożarów w historii Kalifornii. Ognisty wir osiągał prędkość do 230 km/h.
Ze względu na niską częstotliwość występowania, ogniste wiry są dość tajemniczym zjawiskiem. Wciąż trwają badania nad ich specyfiką. Tornada tego typu powstają, gdy temperatura powietrza jest skrajnie różna od temperatury nagrzanej ogniem ziemi. Wówczas formują się chmury pirokumulacyjne i chmury burzowe pirokumulonimbusa. To, co dzieje się później wciąż jest nie do końca jasne. Jedna z teorii głosi, że powstałe prądy powietrzne unoszą się i obracają, pojawia się ognisty wir.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS