A A+ A++

 Wpłaciła pieniądze na zagraniczne konto i czekała na sygnał od przewoźnika. Nie takiej informacji się spodziewała.

 Mieszkanka Straszęcina wybierała się do Włoch. Ofertę przewoźnika znalazła na facebooku. Po wymianie korespondencji z mężczyzną, który zadeklarował transport, zdecydowała się skorzystać z jego usług. Warunkiem była przedpłata w wysokości 110 euro. 

 Kobieta zrobiła przelew na wskazane konto, był to rachunek w litewskim banku. I czekała na dalsze instrukcje. Wyjazd został zaplanowany na sobotę, ale już w piątek zgłosiła się na policję jako poszkodowana.

 Okazało się, że rzekomy przewoźnik zażądał, by wpłaciła jeszcze 40 euro, by uregulować opłatę. Zrobiła, jak kazał, ale zamiast informacji o miejscu i godzinie wyjazdu, dowiedziała się, że została oszukana. Mężczyzna powiedział jej o tym wprost, podczas rozmowy telefonicznej. Oświadczył, że żadnego kursu nie będzie, a on nie odda jej pieniędzy. Nie przejął się, kiedy zagroziła, że o wszystkim poinformuje policję.

 Policja wszczęła postępowanie w tej sprawie. Jeśli uda się ustalić fałszywego przewoźnika, za oszustwo będzie mu grozić kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. 

Aktualizacja: 12/03/2024 12:19
Autor: Debica24.eu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicjant z Zgierza po służbie złapał złodzieja alkoholu z marketu w Ozorkowie
Następny artykułPromocja na smartfon Motorola Edge 40 8/256 GB P-OLED 144 Hz (3 kolory) – od 1398 zł (rabat do 400 zł)