A A+ A++

Pierwszą pętlę zamknęła najdłuższa dzisiaj próba San Rosendo (23,32 km).

Odcinek specjalny okazał się pechowy dla Sebastiena Ogiera i Vincenta Landaisa, którzy uderzyli lewą stroną samochodu w skarpę i musieli na odcinku zmieniać koło, tracąc w ten sposób prowadzenie w rajdzie. Podobną przygodę przeżyli Martins Sesks i Renars Francis. Łotysze jednak mocniej uszkodzili samochód. Po wymianie koła kontynuowali jazdę, ale na mecie znów mieli kapcia, więc nie wiadomo czy uda im się dotrzeć do parku serwisowego.

Przed przerwą na serwis oes na swoje konto zapisali Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen. O 0,1 s pokonali Evansa i Martina. W trójce zmieścili się Gregoire Munster i Louis Louka [+1,1 s].

–  Nie jestem zadowolony i nie jedzie mi się najlepiej – powiedział Rovanpera.

– Sporo zdradliwych miejsc i jeszcze miejscami było sporo luźnego szutru – mówił Evans.

– Ciężko wyczuć zmianę przyczepności. Miałem jeden duży moment, ale wszystko się dobrze skończyło – opowiedział Munster.

Tuż za podium oes ukończyli Adrien Fourmaux i Alexandre Coria [+2,7 s]. Sami Pajari i Enni Malkonen pokonywali próbę o 3,8 s dłużej od Rovanpery. Ott Tanak i Martin Jarveoja wykręcili szósty czas [+4,7 s].

– To był udany poranek – powiedział krótko Tanak.

– Wąski i specyficzny odcinek. W cięciach jest sporo kamieni, które są naniesione na drogę – relacjonował Fourmaux.

– Nie jest źle. Trzeba uważać na zdradliwe miejsca i pewnie mogłem pojechać szybciej, ale muszę najpierw wyczuć ile mogę jeszcze przyspieszyć tym samochodem – skomentował Pajari.

Siódme i ósme miejsce na San Rosendo wywalczyły załogi Hyundaia: Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe [+5,6 s] oraz Esapekka Lappi i Janne Ferm [+11,8 s].

– Przed nami długi weekend i to będzie duże wyzwanie – podsumował pierwsze oesy Neuville.

– Chciałbym pojechać szybciej, ale teraz nie jest to możliwe – mówił Lappi.

Dziesiątkę uzupełniły najszybsze załogi WRC2: Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksnadrow, którzy pokonali o 6,1 s Olivera Solberga i Elliotta Edmondsona.

– Bardzo ślisko i ciężko utrzymać tor jazdy. Walczyłem o utrzymanie się na drodze – powiedział Solberg.

– Momentami było ślisko, ale tempo było dobre więc chyba idziemy w dobrym kierunku – przekazał Griazin.

Liderami WRC2 są Griazin i Aleksandrow. Gus Greensmith i Jonas Andersson tracą 8 s. Trzecie miejsce zajmują Solberg i Edmondson [+11,4 s]

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak po finałowej próbie pierwszej pętli przesunęli się na szóstą pozycję w WRC2. Duet ORLEN Rally Team traci do podium 17,4 s.

– Przyczepność zmienia się z zakrętu na zakręt, więc ciężko przewidzieć jaka będzie. Jest jednak ok, cieszymy się, że jesteśmy w tym pięknym kraju z tak cudowną atmosferą wśród kibiców – podsumował Kajetanowicz.

Druga pętla ruszy o godzinie 19:46 polskiego czasu.

Wyniki po OS3:

1. Elfyn Evans/Scott Martin Toyota GR Yaris Rally1 29.14,6
2. Kalle Rovanpera/Jonne Halttunen Toyota GR Yaris Rally2 +2,2 s
3. Sami Pajari/Enni Malkonen Toyota GR Yaris Rally1 +6,6 s
4. Gregoire Munster/Louis Louka Ford Puma Rally1 +6,9 s
5. Ott Tanak/Martin Jarveoja Hyundai i20 N Rally1 +7,3 s
6. Adrien Fourmaux/Alexandre Coria Ford Puma Rally1 +7,4 s
7. Thierry Neuville/Martijn Wydaeghe Hyundai i20 N Rally1 +13,8 s
8. Esapekka Lappi/Janne Ferm Hyundai i20 N Rally1 +18,3 s
9. Nikolaj Griazin/Konstantin Aleksandrow Citroen C3 Rally2 +1.10,8
10. Gus Greensmith/Jonas Andersson Skoda Fabia RS Rally2 +1.18

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejne pożegnanie w Polonii
Następny artykułNowy Sącz obronił tytuł: sukces w Pucharze Rowerowej Stolicy Polski 2024