A A+ A++

Jak niedawno przyznał sam Rossi, podpisanie kontraktu był jedynie kwestią czasu. Udało się dopracować wszystkie szczegóły i dziś, podczas wyścigowego weekendu na Circuit de Barcelona-Catalunya, oficjalnie ogłoszono, że The Doctor w sezonie 2021 reprezentować będzie barwy Petronas Yamaha SRT.

W pierwszej kolejności legendarny jeździec musiał podjąć decyzję czy nadal chce kontynuować występy w MotoGP. Ta miała zapaść po kilku wyścigach sezonu 2020. Plany pokrzyżowała jednak pandemia koronawirusa i Rossi „w ciemno” zapowiedział dalszą rywalizację w królewskiej klasie.

W lipcu Włoch stwierdził, iż na 99 procent będzie reprezentował barwy Petronasu. Jednak podpisanie umowy wciąż odwlekano. Po incydencie na Red Bull Ringu sugerowano nawet, iż Rossi postanowi zakończyć karierę.

Mimo że dyskutowano o umowie w opcji 1+1, ostatecznie kontrakt jest na jeden rok. W przypadku satysfakcji każdej ze stron, możliwe są rozmowy o kontynuacji. Po raz pierwszy od sezonu 2000 Rossi nie będzie reprezentował ekipy fabrycznej, choć otrzyma Yamahę w najnowszej specyfikacji. Partnerem The Doctora zostanie Franco Morbidelli.

Wraz z Rossim do malezyjskiego zespołu przejdą: David Munoz (szef załogi), Matteo Flamigni (inżynier) oraz Idalio Gavira (trener).

– Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę kontynuować występy w sezonie 2021 i będę to robił w barwach Petronas Yamaha Sepang Racing Team – powiedział Rossi. – Sporo myślałem przed podjęciem tej decyzji, ponieważ wyzwanie staje się coraz gorętsze. Aby być na szczycie w MotoGP, musisz dużo i ciężko pracować, trenować codziennie i prowadzić życie sportowca, ale ja nadal to lubię i chcę jeździć.

– W pierwszym półroczu dokonałem wyboru i rozmawiałem z Yamahą, która się ze mną zgodziła. Powiedzieli mi, że nawet jeśli nie ma miejsca w głównym zespole, fabryczna maszyna i wsparcie są gwarantowane.

– Bardzo się cieszę z przenosin do Petronas Yamaha SRT. Są młodym zespołem, ale pokazali, że należą do czołówki. Traktują wszystko poważnie i są dobrze zorganizowani. Fajnie będzie mieć Franco w zespole. Jest jeźdźcem Akademii [V46] i możemy razem pracować nad pozytywnymi rzeczami – zapowiedział Valentino Rossi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWikariusz zakażony koronawirusem. "Przebywa poza parafią". Jest komunikat księży
Następny artykułPili w nocy i rano, później pojechali po alkohol. Zginął pasażer, kierowca stanie przed sądem