– Jeśli nie będę mógł zrealizować swojego marzenia o złotym medalu w Los Angeles, to i tak będę zadowolony z tego, co osiągnąłem w swojej karierze. Jednak uważam, że mogę osiągnąć jeszcze więcej – powiedział na kanale youtube USA Volleyball atakujący reprezentacji USA, Matthew Anderson.
Gwiazda w formie
Matthew Anderson od wielu lat jest jednym z filarów reprezentacji USA. Mimo że ma już 37 lat, to po igrzyskach olimpijskich w Paryżu wstępnie zadeklarował, że chce grać do kolejnych igrzysk, które w 2028 roku odbędą się w Los Angeles. Na kanale youtube USA Volleyball potwierdził, że wciąż czuje się na siłach, by na wysokim poziomie grać w siatkówkę. – Nie zdobyłem jeszcze złotego medalu igrzysk olimpijskich. Zwycięstwo to mój ostateczny cel. Mam szansę, aby nadal móc to zrobić. Z jednej strony myślę, że gram na dobrym poziomie, a z drugiej strony, fizycznie nadal jestem w stanie to robić. Mam jeszcze na to zdrowie i przede wszystkim dobrze się czuję – powiedział atakujący kadry USA, Matthew Anderson.
Odważna deklaracja
Na swoim koncie ma on już dwa medale igrzysk olimpijskich, w tym brąz wywalczony w Paryżu, brązowy krążek mistrzostw świata oraz liczne sukcesy w Lidze Narodów (wcześniej w Lidze Światowej). W kolekcji brakuje mu jednak olimpijskiego złota, a możliwość zdobycia go przed własną publicznością za 4 lata powoduje, że zamierza podjąć to wyzwanie. Dodatkową motywacją jest dla niego wsparcie najbliższych. – Moja żona i moje dzieci powiedziały mi, że mogę na nich liczyć. Są ze mną na pokładzie i będą mnie cały czas wspierać. Dlatego mogę powiedzieć, że moim celem jest złoto igrzysk olimpijskich w Los Angeles w 2028 roku – odważnie zadeklarował jeden z liderów reprezentacji Stanów Zjednoczonych.
Stać go na jeszcze więcej
Mimo że Amerykanin ma na swoim koncie już sporo sukcesów, to wciąż nie jest spełnionym siatkarzem, a jego marzeniem jest zdobycie olimpijskiego złota. – Jeśli w ciągu najbliższych czterech lat coś się nagle zmieni i nie będę mógł zrealizować swojego marzenia o złotym medalu w Los Angeles, to i tak będę zadowolony z tego, co osiągnąłem w swojej karierze. Jednak obecnie mam motywację i wiem, że nie mogę być w 100% usatysfakcjonowany, ponieważ uważam, że mogę osiągnąć jeszcze więcej – zakończył Matthew Anderson.
Zobacz również
Czołowa reprezentacja świata przedłuży kontrakt z trenerem? Jest taka możliwość
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS