A A+ A++

Prof. dr hab. inż. Zdzisław Samsonowicz urodził się (30.07.1923 r.) i wychował w Dębicy. W roku 1939, po likwidacji przez niemieckich okupantów szkół gimnazjalnych w mieście, został mechanikiem samochodowym. Podczas wojny należał do Armii Krajowej (pseudonim „Orski”). Za udział w m.in. Akcji „Burza” otrzymał Krzyż Armii Krajowej, przyznany przez kapitułę w Londynie, oraz Medal Wojska Polskiego, a w 2001 r. nadano mu tytuł Weterana Walk o Wolność i Niepodległość Ojczyzny.

Po wojnie, po zdaniu matury, trafił do Wrocławia, gdzie w ramach Grupy Naukowo-Kulturalnej pełnił wraz z innymi młodymi ludźmi służbę najpierw w Straży Akademickiej Uniwersytetu. Był też członkiem-założycielem AZS-u oraz Bratniej Pomocy. W sierpniu 1945 r. wraz z kolegami założył na terenie Politechniki Straż Akademicką i przejął funkcję kierownika transportu. Jako mechanik samochodowy przyczynił się do zwiększenia liczby pojazdów, co skutecznie zaważyło na tempie remontu uczelni.

Dyplom mgr. inżyniera uzyskał w 1950 r. i objął etat asystenta. W 1961 r. został doktorem, w 1965 r. – dr. habilitowanym. Tytuł profesora nadzwyczajnego otrzymał w 1972 r., zwyczajnego – w 1986 r.

Prof. Z. Samsonowicz zrealizował 17 patentów krajowych i zagranicznych, z których wiele znalazło praktyczne zastosowanie. W 1973 r. otrzymał za to Krzyż Kawalerski OOP. Będąc przez wiele kadencji członkiem Zespołu Naukowo-Dydaktycznego Mechanika” (obecnie Komisja Akredytacyjna), po trzech latach starań wywalczył (1982) wprowadzenie do programów nauczania dla wszystkich wydziałów mechanicznych przedmiotu automatyzacja procesów produkcyjnych. Dzięki staraniom prof. Samsonowicza Ministerstwo Edukacji Narodowej stworzyło kierunek o nazwie Automatyka i Robotyka.

Wszechstronność zainteresowań Profesora doprowadziła w latach 1959-1969 do jego współpracy z Kliniką Kardiochirurgiczną Akademii Medycznej we Wrocławiu (dziś UMed). Efektem tego było zbudowanie pierwszego w Polsce sztucznego serca z przeznaczeniem do eksperymentalnych zabiegów na zwierzętach. Pierwsza operacja na otwartym sercu w krążeniu pozaustrojowym odbyła się we Wrocławiu przy czynnym udziale prof. Samsonowicza. Za te dokonania otrzymał Nagrodę Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej (1966), a w 1966 r. został uznany za jednego z trzech zasłużonych perfuzjonistów w Europie.

Przez całą swoją karierę naukową był związany z Wydziałem Mechanicznym PWr. Był promotorem 11 prac doktorskich i oceniał osiem wniosków na tytuł profesora. Jego dorobek publikacyjny obejmuje 287 pozycje, w tym 17 podręczników i skryptów oraz 89 prac badawczych niepublikowanych.

Na uczelni pełnił funkcje m.in. prodziekana, zastępcy dyrektora Instytutu Technologii Maszyn i Automatyzacji, był przewodniczącym Komisji ds. Programów Nauczania, Komisji ds. Nadawania Tytułów Naukowych i członkiem Komisji ds. Przewodów Doktorskich.

Oprócz ww. wspomnianych wyróżnień został odznaczony m.in. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Komandorskim OOP, Medalem KEN, otrzymał odznaki: Złotą Politechniki Wrocławskiej, XV-lecia Wyzwolenia Dolnego Śląska, Pioniera Wrocławia, Budowniczego Wrocławia oraz Zasłużonego dla Dolnego Śląska. Laureat zespołowej Nagrody Państwowej (1984) oraz ośmiu nagród ministerialnych i 39 nagród rektorskich.

W 2010 r. został uhonorowany tytułem doktora honoris causa AGH w Krakowie, w 2015 – wyróżniony statuetką Lew Politechniki Wrocławskiej, a w roku 2018 roku otrzymał tytuł Honorowego Profesora swojej Alma Mater, z którą był związany przez 67 lat.

W 2020 r., w 100-lecie uczelni technicznych we Wrocławiu, ukazało się trzecie wydanie „Wspomnień o Straży Akademickiej Politechniki we Wrocławiu”, których prof. Zdzisław Samsonowicz jest autorem. To nie jest suche sprawozdanie, ale opowiadanie o ludziach i zdarzeniach, zabarwione niekiedy zabawnymi anegdotami, fot. www.wroclaw.pl

Prof. Samsonowicz o pionierskim okresie wrocławskich uczelni*:

(…) Na początku sierpnia 1945 roku zaproponowano stworzenie Straży Akademickiej Politechniki na terenie obiektów przeznaczonych dla przyszłej uczelni technicznej. Wraz z jedenastoma innymi kolegami wkroczyłem na teren dawnej Technische Hochschule.Było to możliwe dopiero po oficjalnym przekazaniu obiektów władzom polskim.
Warunki były bardzo złe. Brak wody i elektryczności, zniszczone sanitariaty, zwały śmieci. Mieszkaliśmy dosłownie na beczce prochu. W więzarach dachu budynku elektrotechniki tkwiły jeszcze dwa 100-kilogramowe niewybuchy, zaś korytarze piwnic budynku głównego, naszego miejsca zakwaterowania, były zapełnione materiałami wybuchowymi.

(…) Mnie jako doświadczonemu mechanikowi samochodowemu ze świadectwem czeladniczym powierzono kierownictwo transportu.Stan posiadania to jeden trzytonowy samochód napędzany na Holzgaz, trójkołówka 3/4 tony i samochód osobowy Hansa. Tym skromnym sprzętem transportowano znalezione materiały budowlane, wywożono śmieci oraz materiały wybuchowe z terenów Politechniki. Ewentualne naprawy samochodów przeprowadzaliśmy wieczorem lub w nocy. Potrzebne części znajdowałem w porzuconych częściowo spalonych lub zniszczonych samochodach. Tak udało się wyremontować porzucony na naszym terenie i niekompletny 5-tonowy samochód Borgward i ciągnik Deutz.

(…) Straż Akademicka została rozwiązana w grudniu 1945 roku, ale kilku z nas pełniło tę funkcję, nieformalnie i bez broni, jeszcze przez kilka miesięcy. Jeszcze długo istniała konieczność organizowania akcji odgruzowywania terenu uczelni, w czym pomagali już studenci z I roku studiów.

* Fragment przemówienia prof. Samsonowicza podczas uroczystości nadania mu tytułu doktora honoris causa Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie 9 kwietnia 2010 r., źródło: M. Wieliczko, Doktorat naznaczony przyjaźnią, Pryzmat – Pismo Informacyjne Politechniki Wrocławskiej, nr 285, maj/czerwiec 2010. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWrocław 2020: Statystyki Urzędu Stanu Cywilnego
Następny artykułOstrzeżenie meteorologiczne: możliwe opady śniegu.