A A+ A++
  • Według rosyjskiego Komitetu Śledczego Nawalny w mediach społecznościowych 2 czerwca 2020 r. opublikował komentarz, w którym “świadomie zawarto kłamliwe twierdzenia”, znieważające weterana
  • Słowa Nawalnego – zdaniem adwokatów – były jego opiniami i wyrażeniem poglądów, a nie odnosiły się do żadnych faktów
  • Pod budynkiem sądu nie było tym razem protestów zwolenników Nawalnego
  • Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Jedną z przerw ogłoszono po informacjach, że kombatant Ignat Artiemienko poczuł się źle w trakcie posiedzenia. Nie było go na sali, uczestniczył w procesie przez łącze wideo.

Piątkowa rozprawa sądowa, druga w tym tygodniu, w której oskarżonym jest Nawalny, przebiegała bardzo emocjonalnie. Nawalny zarzucił swoim oskarżycielom, że wykorzystują kombatanta, człowieka w wieku powyżej 90 lat, i że krewni Artiemienki “handlują” weteranem. Oświadczył, że za procesem stoją media prorządowe, bowiem “Kremlowi potrzebne są nagłówki: »Nawalny zniesławił kombatanta«”. Dopiero po jego kłótni z sędzią pozwolono Nawalnemu porozmawiać na osobności z obrońcam … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł8,5 tys. złotych za stoisko na Krupówkach i brak jakiejkolwiek pomocy (zdjęcia)
Następny artykułNie pozwólmy zamarznąć tym, którzy nie mają domów