A A+ A++

2024-11-15 11:30

publikacja
2024-11-15 11:30

Kurs złotego do euro, mimo wystąpienia szefa Fedu poddającego
nieco w wątpliwość grudniowe cięcie stóp w USA, które wprowadziło trochę
zamieszania na rynku walut, pozostaje na trajektorii korygującej wyprzedaż z początku
tygodnia. Dolar jednak zdołał zaliczyć roczne maksimum w parze z polską walutą.

Odrabianie strat po wyprzedaży złotego. Echa wystąpienia Powella i roczne maksimum na dolarze
fot. Cosmic Mind / / Shutterstock

W piątek o godz. 10.45 kurs EUR/PLN wynosił 4,3181 zł i był już poniżej poziomu 4,32 zł, na
którym zamykał sesję tydzień temu. W poniedziałek i wtorek euro jednak drożało
nawet do ponad 4,36 zł, kiedy zagraniczni spekulanci postanowili wykorzystać
dzień wolny w Polsce
i nieco poturbowali złotego. Piątek jest jednak już kolejnym z rzędu dniem,
kiedy złoty odrabia straty.

“Realizuje się nasz spodziewany wcześniej scenariusz
odrabiania strat po wyprzedaży złotego w poniedziałek. Praktycznie wszystkie
zostały już odrobione. Dziś o poranku krajowa walutowa próbuje dalszej
aprecjacji. Wsparciem dla EUR/PLN powinien być poziom 4,31. Nie wykluczamy, że
inwestorzy będą próbowali go przetestować” – napisali w porannym raporcie
analitycy BGK.

Na rynku walutowym w międzyczasie echem dobiło się
czwartkowe wystąpienie Jerome Powella, który na konferencji Fedu w Dallas
powiedział, że „gospodarka nie wysyła nam żadnych sygnałów wskazujących, że
powinniśmy się spieszyć z obniżaniem stóp procentowych”. Krzysztof
Kolany relacjonując wydarzenie napisał, że rynek mógł potraktować to jako
sygnał, iż niedawne spekulacje względem ostro nachylonej ścieżki redukcji stopy
funduszy federalnych były nieco przesadzone.

Reklama

“Wydawało się (…), że pomimo oczekiwań rynku na odbicie inflacji za sprawą Trumpa w przyszłym roku, Fed będzie na drodze do dalszych obniżek.Wczorajsze wystąpienie Powella zburzyło jednak ten porządek rzeczy i obecnie dosyć mocno poddaje się pod wątpliwość, że za miesiąc zobaczymy kolejne obniżki” – skomentował Michał Stajniak, analityk z DM XTB. 

Umocniło więc to chwilowo dolara. Kurs EUR/USD zaliczył
spadek z 1,05475 do ok. 1,05157 w kilka minut. Potem jednak przyszła korekta i
w piątek o godz. 10.45 eurodolar wynosił 1,0567. Na rynku jednak obniżono oczekiwania
co do grudniowego cięcia stóp. Przed wystąpieniem oczekiwania na obniżki stóp
procentowych w grudniu przez Rezerwę Federalną wynosiły 80%, a w piątek spadły
już do ok. 62%.

Kurs USD/PLN dalej
pozostaje na wysokich poziomach względem ostatnich tygodni i w piątek przed godz.
11.00 wynosił 4,0817 zł. W czwartek dolar w stosunku do złotego był notowany
nawet na 4,1359 zł i był najwyżej od listopada 2023 r.  W USA poza wystąpieniem Powella miała miejsce
publikacja danych, gdzie pojawił się wyższy od prognoz odczyt inflacji
producenckiej (2,4 proc.) i niższy liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych  (217 tys.). Dolar na złotym zdołał jednak
zaliczyć swoje roczne maksimum przed tymi wydarzeniami.

Kurs CHF/PLN podobnie
jak euro koryguje ostanie osłabienie złotego i w piątek o godz. 11.00 wynosił 4,6064
zł, chociaż jeszcze we wtorek przekraczał 4,66 zł. Tak samo było z funtem brytyjskim,
który parze GBP/PLN
był notowany  w piątek po 5,1704 zł, a
więc o 10 groszy niżej od najwyższego poziomu z początku tygodnia, który był
także najwyższy od przeszło roku.

 MKu

Źródło:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRynek pracy w Pruszkowie na tle województwa mazowieckiego w 2023 roku
Następny artykułKiermasz Bożonarodzeniowy w Łasku – informacja dla wystawców