W miejscowości Jasionka do żwirowni obok schroniska dla psów regularnie zrzucane są odpady zagrażające życiu i zdrowiu ludzi. Prawdopodobnie to osad z oczyszczalni ścieków. Według informacji od grudnia trafiło tam 3 tysiące ton takiej substancji.
Wyniki próbek pobranych przez Wojewódzki Inpektorat Ochrony Środowiska w Łodzi są wstrząsające. Służby o całej sytuacji zostały poinformowane już w kwietniu bieżącego roku przez starostę zgierskiego. Policjanci, którzy byli na miejscu przekazali sprawę prokuraturze, a na miejsce pojechali także inspektorzy WIOŚ.
– Stwierdziliśmy w próbkach obecność pasożytów w znacznej ilości oraz przekroczenie jednego z metali, dokładnie cynku. Mówimy tu o setkach, jeśli nie o tysiącach ton odpadów – mówi Artur Owczarek, dyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Łodzi.
Zobacz wideo:
Inwestor ma zgodę na rekultywacje żwirowni, ale jak mówi Magdalena Kontowicz, zastępca dyrektora Ochrony Środowiska w Urzędzie Marszałkowskim, na pewno nie takimi substancjami.
-Odpady, które mogą być używane do rekultywacji tego wyrobiska, z całą pewnością nie są to osady ściekowe, które właściciel ziemi tam zmagazynował – mówi Magdalena Kontowicz
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska planuje dalsze kontrole wyrobiska w Jasionce oraz firm, które mogą mieć związek z składowaniem w żwirowni odpadów zagrażających życiu i zdrowiu człowieka.
Posłuchaj więcej:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS