A A+ A++

Jak wynika z danych z 47 sądów okręgowych, w I kwartale 2024 roku załatwiono w nich prawie 16,5 tys. spraw frankowych. To o 41% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków było niespełna 11,7 tys.

Zdaniem ekspertów, doświadczenie sędziów w tym temacie zwiększa się, co przyczynia się do szybszego przeprowadzania postępowań. Narastająca presja czasowa związana z dużym nagromadzeniem spraw frankowych może również motywować sądy do przyspieszenia procesów rozstrzygania.

Zobacz także

– Przypuszczam, że do wzrostu liczby załatwionych spraw frankowych przyczynił się rosnący wpływ pozwów. Być może sędziowie są skłaniani do bardziej intensywnego wysiłku. Wiemy, że w niektórych sądach wprowadzono zmiany organizacyjne, ale to nie jest najważniejszy czynnik. Znaczenie ma też orzecznictwo TSUE, które już rozstrzygnęło wiele problematycznych kwestii w tym zakresie. To powoduje, że jest coraz mniej znaków zapytania w tego typu sporach – komentuje dr hab. Michał Wojciech Bitner z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Przyspieszenie w sprawach frankowych. Sądy załatwiają ich coraz więcej

Jak zaznacza adwokat dr Przemysław Buczkowski z Uczelni Łazarskiego w Warszawie, pod pojęciem załatwienia sprawy mieści się nie tylko uwzględnienie powództwa. Obejmuje ono także inne rozstrzygnięcia merytoryczne i niemerytoryczne. Do tej pierwszej kategorii, poza uwzględnieniem powództwa, zaliczają się również te, które polegają na jego oddaleniu.

W drugiej zaś mamy m.in. umorzenie postępowania np. wobec zawarcia ugody przez strony postępowania, ale także postanowienia o zawieszeniu postępowania. Tych ostatnich zapada zapewne znacząca liczba w związku z upadłością jednego z banków (Getin Noble Bank S.A.). Ekspert dodaje, że można też zaobserwować rosnącą popularność ugód zawieranych przez kredytobiorców z bankami w toku procesu frankowego.

Wciąż więcej pozwów niż rozstrzygnięć

Choć rdr. wzrosła liczba załatwionych spraw frankowych, to specjaliści przyznają, że wciąż pozostaje ona mniejsza od liczby składanych pozwów. Ta ostatnia wyniosła w I kwartale tego roku ok. 23,2 tys. Rok wcześniej odnotowano ok. 18,7 tys. W ocenie specjalistów wynika to z zaległości sądów w zakresie załatwiania spraw.

Poza “wysypem” sporów frankowych, trzeba zwrócić uwagę na sytuację kadrową – zauważa dr Buczkowski.

Sprawy frankowe w sądach. Teraz szybciej nawet w stolicy

Co ciekawe, na uwagę zasługuje sytuacja w Sądzie Okręgowym w Warszawie, gdzie jeszcze do niedawna na wyrok trzeba było czekać najdłużej.

W niektórych miastach Frankowicze czekają mniej niż rok na nieprawomocny wyrok. Tak wygląda sytuacja m.in. w sądach w Suwałkach, Częstochowie, Elblągu i Tarnobrzegu. Najdłużej na wyrok w sprawie poczekają kredytobiorcy, których pozew trafił do Sądu Okręgowego w Warszawie – wyliczał w lutym adwokat Wojciech Ciesielski w komentarzu dla portalu Prawo.pl.

Tymczasem w I kwartale 2024 roku liczba załatwionych w warszawskim sądzie spraw frankowych była większa od ilości złożonych pozwów z tego zakresu (odpowiednio 5009 i 3818). Rok wcześniej załatwiono – 3867, a wpłynęło – 5796.

Eksperci: prognozy dla frankowiczów optymistyczne

Jak stwierdza ekspert z Kancelarii SubiGo, ten optymistyczny sygnał to efekt wprowadzonej w połowie kwietnia ubiegłego roku nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego. Ona miała na celu przyspieszenie i usprawnienie procesów sądowych. Ekspert podkreśla, że zmiany objęły m.in. uproszczenie niektórych procedur oraz lepszą organizację pracy sądów. A to mogło znacząco przyczynić się do szybszego przepływu spraw.

– Możemy się spodziewać, że w najbliższym czasie liczba załatwionych spraw będzie większa. Z jednej strony, zakończą się sprawy z okresu największego wpływu pozwów. Z drugiej, zawieranych będzie coraz więcej ugód – stwierdza radca prawny w BWHS Wojciechowski Springer i Wspólnicy.

Szybkim załatwieniem spraw frankowych zainteresowani są przede wszystkim kredytobiorcy, o czym przekonuje dr Buczkowski.

Stosowane przez pozwane banki strategie obrony przed roszczeniami frankowiczów pokazują determinację tych pierwszych w doprowadzeniu do korzystnego rozstrzygnięcia i przekładają się na wydłużenie postępowań, także w nadziei na przechylenie się szali na korzyść banków. Wydaje się jednak, że to płonna nadzieja, biorąc pod uwagę obecne tendencje orzecznicze, w tym uchwałę SN z 25 kwietnia br. (III CZP 25/22) – podkreśla ekspert.

Obserwuj nasz serwis na:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułЮсов рассказал, планирует ли армия РФ наступление на Харьков
Następny artykułPodsłuch przed wyjazdowym posiedzeniem rządu? Ustalenia ABW