Konserwator zabytków zdecydował o wszczęciu postępowania administracyjnego dotyczącego wpisania do rejestru zabytków nieruchomych Pomnika Walk Rewolucyjnych w Rzeszowie. Ale prezydent Rzeszowa szuka także innych możliwości, by zabezpieczyć przyszłość pomnika. Sam mówi o nich, że będą “radykalne”.
14 czerwca, po sześciu latach od kiedy Fundacja Rzeszowska złożyła wniosek o wpisanie Pomnika Walk Rewolucyjnych w Rzeszowie do rejestru zabytków, wojewódzki konserwator w końcu zdecydował się wszcząć tę procedurę. – To bardzo dobra wiadomość, bardzo się z niej cieszę. Działamy w tej sprawie pod auspicjami wojewody, prowadzimy rozmowy z ministerstwem kultury – Konrad Fijołek otwarcie przyznaje się do lobbowania w sprawie przyszłości Pomnika Walk Rewolucyjnych.
Co do tego, że konserwator zabytków, który jest organem administracji rządowej zespolonej, zdecydował się na rozpoczęcie procedury zmierzającej do wpisania pomnika do rejestru zabytków, nie bez znaczenia była zmiana rządów. Kiedy u władzy był PiS, to nie udawało się. Teraz Bartosz Podubny, zastępca podkarpackiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, także stara się nie przesądzać rozstrzygnięcia:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS