– Powielamy trochę model włoski – wszystko w jednym kotle, żadnych sekretów, wywlekanie na forum każdej sprawy i omawianie jej, narzucanie innym swojego zdania – wymienia A. – Tak było, zanim się wyprowadziłam. Potem zamieszkałam na drugim końcu miasta i zrobiło się lepiej, choć jeszcze nie idealnie. Moi rodzice uprzedzają się do ludzi. Nigdy nie akceptowali żadnego mojego chłopaka, męża łaskawie “tolerują”. Do każdego coś mają, dodatkowo obarczają mnie swoimi sprawami. Matka jest cyfrowo wykluczona, więc potrafiła dzwonić do mnie z każdym bzdetem, a gdy mówiłam, że jestem zajęta, obrażała się, co wykańczało mnie jeszcze bardziej – relacjonuje A. – Moi rodzice są razem od 40 lat. Według mnie do siebie nie pasują. Kłócą się, wrzeszczą na siebie, matka wpada w histerię, ojciec tłucze talerze.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS